PO chce nadzwyczajnego posiedzenia Sejmu ws. afery w KNF. Mazurek: nie ma takiej potrzeby

Domagamy się zwołania nadzwyczajnego posiedzenia Sejmu w celu wysłuchania informacji premiera na temat afery w KNF - poinformował przewodniczący klubu PO Sławomir Neumann. Reakcja PiS była natychmiastowa.

PO domaga się nadzwyczajnego posiedzenia Sejmu w związku z aferą w KNF
Źródło zdjęć: © PAP | Radek Pietruszka
Violetta Baran

- Wczoraj mówiliśmy o tym, że dajemy 24 godziny premierowi Morawieckiemu i prezesowi Kaczyńskiemu na podjęcie decyzji o komisji śledczej dotyczącej największej afery finansowej w III RP. Niestety ani Morawiecki, ani Kaczyński nie chcą wyjaśnienia tej sprawy i uważają, że zrzucenie z sań jednego z tych głównych bohaterów tę sprawę zamknie - stwierdził Neumann na briefingu w Sejmie. - My nie pozwolimy na to, aby największa afera, która wybuchła w III RP pod patronatem PiS-u, rząd PiS została zamieciona pod dywan. Najważniejsi politycy, najważniejsze osoby w Polsce związane z ochroną rynku finansowego były zaangażowane w gangsterski proceder, który miał na celu przyjęcie tak naprawdę okupu za to, że nie przejmie się firmy - dodał.

Zdaniem szefa Klubu Parlamentarnego PO "tylko komisja śledcza może wyjaśnić ten proceder", który porówniał do afery Rywina - "pisania prawa za łapówkę". Jego zdaniem afery, w którą zaangażowane są "najważniejsze osoby w państwie" nie wyjaśni prokuratura "sterowana politycznie przez ministra tego rządu".

- Dlatego składamy dzisiaj na ręce marszałka Kuchcińskiego wniosek o zwołanie pilnie posiedzenia Sejmu w piątek o 12:00 i na tym posiedzeniu Sejmu oczekujemy dwóch punktów. Informacji premiera o całej aferze związanej z KNF i pisaniem prawa pod zamówienie polityczne, a właściwie korupcyjne oraz informacji prokuratora generalnego na tym posiedzeniu Sejmu. I drugi punkt: podjęcie uchwały o powołaniu komisji śledczej, która ma tę sprawę zbadać - poinformował szef klubu PO.

- Uważamy, że nie jest potrzebne zwołanie nadzwyczajnego posiedzenia Sejmu, ale to jest oczywiście decyzja marszałka Sejmu - odparła rzeczniczka PiS Beata Mazurek pytana o wniosek PO. Prace nad ustawą, która dzisiaj wzbudza tak dużo kontrowersji, były pracami jawnymi - dodała.

Mazurek stwierdziła, że obóz rządzący "reprezentuje inną kulturę polityczną niż opozycja". - Kiedy widzimy problem, natychmiast go rozwiązujemy i tak też się stało w przypadku szefa KNF - oceniła. - Gdy premier dowiedział się o sprawie, wezwał z pobytu za granicą szefa KNF i zażądał od niego wyjaśnień, sprawą zajęły się również służby i prokuratura - mówiła. - My jesteśmy klarowni, wiarygodni, nie zamiatamy sprawy pod dywan, tylko wyjaśniamy ją możliwie najszybciej i równie szybko podejmujemy decyzje - dodała.

Wybrane dla Ciebie

Działo się w czwartek. Oto najważniejsze wydarzenia [SKRÓT DNIA]
Działo się w czwartek. Oto najważniejsze wydarzenia [SKRÓT DNIA]
Węgierski minister krytykuje Tuska. "Premierzy bronią terrorystów"
Węgierski minister krytykuje Tuska. "Premierzy bronią terrorystów"
Babisz zapowiada. "Nie damy Ukrainie ani korony na uzbrojenie"
Babisz zapowiada. "Nie damy Ukrainie ani korony na uzbrojenie"
Polacy z flotylli Sumud już w Warszawie. Padły mocne słowa
Polacy z flotylli Sumud już w Warszawie. Padły mocne słowa
Atak na burmistrzynię Herdecke. Nowe szczegóły
Atak na burmistrzynię Herdecke. Nowe szczegóły
Szwajcaria ogranicza ochronę dla uchodźców z Ukrainy. Jest bezpiecznie?
Szwajcaria ogranicza ochronę dla uchodźców z Ukrainy. Jest bezpiecznie?
Zawieszenie broni możliwe jeszcze dziś? Szczegóły z Turcji
Zawieszenie broni możliwe jeszcze dziś? Szczegóły z Turcji
Sekretne życie synów Putina. Wyciekły ich zdjęcia
Sekretne życie synów Putina. Wyciekły ich zdjęcia
Żurek zwrócił się do Sądu Najwyższego. Chce wykluczenia sędziów
Żurek zwrócił się do Sądu Najwyższego. Chce wykluczenia sędziów
Słup dymu w Rosji. Pożar zakładu współpracującego z wojskiem
Słup dymu w Rosji. Pożar zakładu współpracującego z wojskiem
Awantura z taksówkarzem. Prokuratura zdecydowała ws. radnej KO
Awantura z taksówkarzem. Prokuratura zdecydowała ws. radnej KO
Brigitte Macron pokazała środkowy palec. Wszystko w słusznej sprawie
Brigitte Macron pokazała środkowy palec. Wszystko w słusznej sprawie