"Przyjdzie dzień, że zmienimy Konstytucję" - zapowiedział Jarosław Kaczyński. Co na to Barbara Nowacka? - Potrzebne jest przestrzeganie Konstytucji, czego rządzący - niestety - nie robią. Nieraz ją łamali - widać, że im nie pasuje. Jedyny powód, dla którego chcą ją zmienić, to to, by dopasować ją do swoich rządów. Na konstytucję umawialiśmy się w sposób demokratyczny - odbyło się referendum, ona obowiązuje - komentowała w programie "Tłit". - Po co Kaczyński odpala "bombę"? - pytał Marek Kacprzak. - Żeby zmobilizować swoich, pokazać, jaki jest twardy, niczego się nie lęka. Chce, żeby mówiono o nim, a nie o "Kuchciński travel". Typowa wrzutka - podsumowała.