Oczy świata zwrócone na Paryż. Historyczny dzień dla Francji

W poniedziałek, Kongres Parlamentu Francuskiego zatwierdził ustawę dotyczącą wprowadzenia prawa do aborcji do konstytucji. Posiedzenie odbyło się w Wersalu i było prowadzone przez przewodniczącą Zgromadzenia Narodowego, Yael-Braun Pivet. Pivet jest pierwszą kobietą, która pełni tę funkcję.

W poniedziałek, Kongres Parlamentu Francuskiego zatwierdził ustawę dotyczącą wprowadzenia prawa do aborcji do konstytucji
W poniedziałek, Kongres Parlamentu Francuskiego zatwierdził ustawę dotyczącą wprowadzenia prawa do aborcji do konstytucji
Źródło zdjęć: © PAP | PAP/EPA/CHRISTOPHE PETIT TESSON
oprac. SB

04.03.2024 | aktual.: 05.03.2024 06:19

Podczas otwarcia debaty, Pivet wygłosiła mocne oświadczenie, mówiąc: "Kobietom Francji mówimy, że nigdy się nie cofniemy. Kobietom świata mówimy, że będziemy je wspierać".

Premier Gabriel Attal, który również był obecny na posiedzeniu, podkreślił, że Francja jest "ojczyzną praw kobiet" i pionierem walk o nie. Attal nazwał przyjęcie ustawy "etapem historycznym" i dodał, że Francja ma "moralny dług wobec kobiet (...), które cierpiały".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zgromadzenie Narodowe, niższa izba parlamentu, zdecydowanie poparło ustawę modyfikującą 34. artykuł konstytucji już w styczniu, z wynikiem 493 głosów za i 30 przeciw. Senat również poparł ustawę w środę, z wynikiem 267 głosów za i 50 przeciw. Jak przypomina Associated Press, głosowanie Kongresu w poniedziałek było tylko formalnym potwierdzeniem tych decyzji.

Projekt ustawy konstytucyjnej

Prezydent Emmanuel Macron zapowiedział pod koniec października, że projekt ustawy konstytucyjnej zostanie przesłany do Rady Stanu i przedstawiony rządowi do końca 2023 roku. Kilka dni później, na corocznym spotkaniu w Lourdes, francuscy biskupi skrytykowali ten projekt. Przewodniczący Konferencji Biskupów Francji (CEF), Eric de Moulins-Beaufort, stwierdził, że "aborcji (...) nie można rozumieć wyłącznie przez pryzmat praw kobiet."

Zgromadzenie Narodowe zainicjowało prace nad ustawą w listopadzie 2022 roku, opowiadając się za wpisaniem do konstytucji "prawa do dobrowolnego przerwania ciąży". Francja jest pierwszym krajem, który przyjął takie prawo. Co ciekawe, inicjatywę dotyczącą tego projektu poparła nawet francuska prawica i skrajna prawica, jak podkreśla AFP.

Reakcja na decyzję sądu USA

Inicjatywa dotycząca zagwarantowania prawa do aborcji w konstytucji była reakcją na decyzję amerykańskiego Sądu Najwyższego z czerwca 2022 roku, która pozbawiła kobiety federalnych gwarancji prawa do aborcji. Ta decyzja, jak pisze AFP, zaszokowała francuski parlament i opinię publiczną. W odpowiedzi na to, organizacje praw człowieka zaczęły działać na rzecz odpowiedniego zmodyfikowania konstytucji. Laura Slimani z organizacji Fondation des Femmes powiedziała agencji Reutera, że skoro prawo do aborcji "zostało wycofane w USA, to nic nie pozwalało nam myśleć, że takiego ryzyko nie pojawi się we Francji".

Associated Press zwraca uwagę, że we Francji poparcie dla prawa do aborcji jest bardzo wysokie. Niedawny sondaż wykazał, że utrzymuje się ono nadal na poziomie przekraczającym 80 proc. To samo badanie opinii publicznej dowiodło, że znakomita większość ankietowanych poparła wpisanie takiego prawa do konstytucji.

Czytaj także:

Zobacz także