Kuriozalne słowa ambasadora Rosji. "Rosjanie mają ciężko w Polsce"
Obywatele rosyjscy w Polsce są narażeni na negatywny wpływ psychiczny lokalnych mediów - stwierdził ambasador Rosji w Polsce Siergiej Andriejew. Twierdzi, że "w kraju jest wysoki poziom rusofobii".
04.03.2024 | aktual.: 04.03.2024 21:28
Wiele informacji podawanych przez rosyjskie i białoruskie media lub przedstawicieli władzy to element propagandy. Takie doniesienia są częścią wojny informacyjnej prowadzonej przez Federację Rosyjską.
- Naszych obywateli w Polsce czeka przede wszystkim ogromny wstrząs psychologiczny, ponieważ stopień rusofobii w mediach jest nie do przyjęcia i oczywiście wpływa na nastrój zwykłych ludzi – stwierdził Andriejew.
Według rosyjskiego dyplomaty polskie władze podejmują działania, które mają na celu skomplikowanie stosunków między obywatelami obu krajów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ambasador o komunikacji między państwami
Andriejew stwierdził, że nie istnieje bezpośrednie połączenie lotnicze ani kolejowe między Rosją a Polską. Ponadto, od ubiegłego roku w Polsce obowiązuje zakaz wjazdu samochodów osobowych z rosyjskimi tablicami rejestracyjnymi, które mogą pomieścić do 10 osób. Andriejew zaznaczył, że do kraju mogą wjechać autobusy, natomiast minibusy i samochody osobowe są wykluczone.
- Już wcześniej wprowadzono zakaz wjazdu dla naszych ciężarówek i przyczep. Wszystko wskazuje na to, że podejmowane są działania mające na celu utrudnienie normalnej komunikacji między obywatelami obu krajów - podsumował dyplomata
Szef MON o Rosji
- Nie ma dziś sytuacji spokoju, wiecznego pokoju ani optymistycznego patrzenia w przyszłość. Polska i NATO muszą być gotowe na każdy scenariusz - podkreślił Władysław Kosiniak-Kamysz na początku marca. Ostrzegał przed zagrożeniem ze strony Rosji.
Dodał, że wojna w Ukrainie musi "uświadamiać nas każdego dnia". - Nie wolno się z wojną oswoić, bo wojna to śmierć drugiego człowieka, to zło i z tym zawsze trzeba walczyć - zaznaczył minister.
Stwierdził, że "Europa budzi się" i musi się obudzić przemysł zbrojeniowy, a także poczucie braku akceptacji wobec toczącej się wojny. - Rosja była i jest zagrożeniem dla cywilizacji zachodniej - oświadczył Kosiniak-Kamysz.
Czytaj także:
Źródło: news.ru