Od kiedy nie może być posłem? To nowy zapis. Kamiński sam był "za"
Mariusz Kamiński nie chce stosować się do prawa, do którego powstania sam się przyczynił? Zapis w konstytucji o tym, że osoba skazana prawomocnym wyrokiem sądu za przestępstwo nie może być posłem, jest stosunkowo nowy. Za jego wprowadzeniem głosował m.in. były szef CBA.
"Zakaz bycia posłem przez przestępcę nie był od początku w konstytucji. Wprowadzono go w 2009 roku. Na wniosek PO, poparł go PiS (nawet sam Mariusz Kamiński głosował ZA). Ustawę podpisał Lech Kaczyński. W uzasadnieniu: Skazani nie będą mogli kandydować. A nawet stracą mandaty w trakcie kadencji" - przypomniał ekonomista Rafał Mundry na platformie X.
Jak czytamy w uzasadnieniu do zmiany konstytucji, "proponowana zmiana ma na celu spełnienie społecznych oczekiwań, że w Sejmie i w Senacie nie będą zasiadały osoby prawomocnie skazane za przestępstwa umyślne, ścigane z oskarżenia publicznego".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Po uchwaleniu powyższych zmian w Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej wnioskodawcy złożą projekt ustawy regulujący zakaz kandydowania oraz utratę mandatów przez posłów i senatorów prawomocnie skazanych" - mówi dalej uzasadnienie.
W grudniu Mariusz Kamiński oraz Maciej Wąsik zostali skazani na dwa lata więzienia w związku z przekroczeniem uprawnień przy działaniach operacyjnych przy tzw. aferze gruntowej w 2007 roku. Według wielu prawników mandaty obu posłów zostały wygaszone z chwilą ogłoszenia wyroku skazującego w 2023 r. Decyzję tę poparł marszałek Sejmu Szymon Hołownia, natomiast nie zgadzają się z nią skazani politycy i posłowie Prawa i Sprawiedliwości.
Problem pojawił się również w Sądzie Najwyższym. Izba Kontroli Nadzwyczajnej - której instytucje międzynarodowe nie uważają za niezawisły sąd - uchyliła postanowienie marszałka Sejmu o wygaszeniu mandatów Kamińskiego i Wąsika. Z kolei Izba Pracy stwierdziła wygaszenie, ale tylko w przypadku Kamińskiego.