Zastanawiające słowa Kołodziejczaka. "Złe dla Konstytucji"
Lider AgroUnii, nowy poseł KO Michał Kołodziejczak, skomentował pomysł, by uchwałą stwierdzić nieważność powołania przez PiS do TK tzw. sędziów dublerów. Stwierdził, że takie rozwiązanie być może byłoby "złe dla Konstytucji, ale dobre dla Polaków". Opowiedział się też za zmianą nazwy Ministerstwa Rolnictwa.
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Kołodziejczak został spytany w Radiu Zet o słowa Borysa Budki. - W pierwszej kolejności trzeba stwierdzić nieważność wyboru trzech sędziów TK, bo jest to wykonanie orzeczenia legalnego Trybunału z 2015 roku. To oczywiste, że to może stwierdzić Sejm, bo Sejm musi naprawić grzech pierworodny popełniony w 2015 roku przez większość PiS - powiedział w ubiegłym tygodniu na antenie TVN24 Budka.
Kołodziejczak oświadczył, że nowy rząd musi "wszystko poodkręcać, zbudować na nowo i podjąć takie uchwały, które spowodują, że Polacy znów będą mieli zaufanie instytucji". Dodał, że poparłby uchwałę o której mówił Budka.
W odpowiedzi Bogdan Rymanowski przytoczył opinię konstytucjonalisty, prof. Ryszarda Piotrowskiego, który ocenił, że ewentualne uchwały Sejmu o odwołaniu sędziów TK czy członków KRS byłyby niezgodne z Konstytucją.
- Najlepiej dzisiaj wszystko oceniać Konstytucją. A my musimy mieć jedną konstytucję - taką, która będzie mówiła o tym, że to będzie dobre dla Polaków. Dzisiaj to będzie złe dla Konstytucji, ale może dobre dla ludzi, którzy w Polsce mieszkają. I to musi być nasz wyznacznik, nasz drogowskaz czy decyzje, które będziemy podejmowali, będą dobre dla naszych obywateli - odparł Kołodziejczak.
- Czy ja dobrze pana zrozumiałem: jeśli Konstytucja jest sprzeczna z interesem obywateli to nie powinno się jej stosować? - dopytał zdumiony Rymanowski.
Kołodziejczak ocenił, że obecną ustawę zasadnicza "trzeba doprecyzować, by była na miarę naszych czasów". Według niego wiele z jej przepisów nie jest obecnie przestrzeganych. Wskazał na artykuł 23, który mówi, że "podstawą ustroju rolnego państwa jest gospodarstwo rodzinne".
- To znaczy, że każdy, kto pracuje w tym gospodarstwie, ma się z niego utrzymać, a dzisiaj mamy tak, że z takiego gospodarstwa ciężko się utrzymać całej rodzinie - przekonywał.
Nazwa Ministerstwa Rolnictwa do zmiany? Jest propozycja
Kołodziejczak ocenił ponadto, że obecna nazwa resortu rolnictwa może być dla niektórych myląca i dlatego - jak dodał - należałoby ją "przeformatować".
- Powinniśmy zbudować Ministerstwo Rolnictwa i Żywności, bo wiele osób, które nie zajmują się rolnictwem myśli, że ten resort jest tylko dla rolników. To jest ministerstwo, które jest dla wszystkich - oświadczył.
Przekazał też, że chce zwrócić się do wyborców Prawa i Sprawiedliwości.
- Mam napisany list do wyborców PiS. Mówię jasno, że to, co robi PiS to żerowanie na lękach wyborców PiS i próba obrzydzenia wszystkiego, co nie jest PiS. Ja się na to nie zgadzam. Tak samo stałem z tymi ludźmi na barykadach - podkreślił.
Przeczytaj też:
Źródło: Radio Zet/WP Wiadomości
