Duda kontra Tusk. Bitwa na orędzia noworoczne. Polacy wybrali
Dwa orędzia noworoczne i dwie wizje wyzwań stojących przed Polską w 2024 roku. Prezydent Andrzej Duda podkreślił w swoim wystąpieniu, że w demokracji trzeba przestrzegać konstytucji, uderzając w rząd Tuska za zmiany w mediach publicznych. Z kolei premier Donald Tusk dziękował Polakom za "przebudzenie", mówił też o zmianach i "rozliczeniu zła". Kto wypadł lepiej? Reporter WP Marek Gorczak wybrał się na ulice Białegostoku, by zapytać Polaków o orędzia Dudy i Tuska. - Orędzie prezydenta było bardzo trafne, a Tuska, jak to u niego – mówi, ale słowa nie dotrzymuje – skomentowała jedna z mieszkanek. - Wojowałam o Tuska i będę za Tuskiem – podsumowała krótko kolejna białostoczanka. - Moim zdaniem to prezydent Duda powiedział prawdę, a Tusk? Jakoś nie mam zaufania – przyznała następna rozmówczyni WP. – Ja zgadzam się z Tuskiem – dodał inny młody mężczyzna. "(…) w demokracji trzeba przestrzegać konstytucji. Niestety w ostatnich dniach koalicja rządowa, próbując przejąć media publiczne, złamała te zasady" – wygłosił w orędziu Andrzej Duda. - Prezydent sam 13-krotnie złamał konsytuację. Tusk musi działać szybko, by zaprowadzić porządek. Skoro ktoś wcześniej łamał konstytucję, to żeby to odwrócić, też czasami trzeba – skomentował na ulicy emeryt. - On [Andrzej Duda – przyp.red.] nigdy nie przestrzegał konsytuacji przez ostatnie osiem lat. Tusk nie rządził przez te lata, tylko Duda – przyznał kolejny Podlasianin. "Naprawimy krzywdy - to już zaczynamy i najważniejsze, pojednamy" – wygłosił w swoim orędziu Donald Tusk. - Już zaczęło się rozliczanie i to będzie trwało. Trzeba rozliczyć funkcjonariuszy PiS-u – powiedział młody białostoczanin, popierając Tuska. - To jakaś paranoja. Ja nie zrozumiałem tego, on bajeruje – skomentował wystąpienie premiera inny starszy mężczyzna.