kalifornia(strona 5/14)

Żywioł zniszczył już ponad 3,5 tysiąca domów. Straty szacuje się na wiele miliardów dolarów. Władze zagrożonych miast przygotowują mieszkańców na ewakuację, a meteorolodzy ostrzegają przed silnymi wiatrami utrudniającymi pracę strażaków.

Kamera przemysłowa zarejestrowała dramatyczną próbę awaryjnego lądowania Cessny na zatłoczonej autostradzie w amerykańskim hrabstwie County w Kalifornii. Podczas osadzania na ziemi maszyna zahaczyła dziobem o jezdnię i stanęła w ogniu. W środku były dwie osoby.

Podczas zjazdu fala wyrzuciła chłopca ponad barierkę w części hamującej, dziecko przejechało po barierce, a następnie po betonie. Wypadek zdarzył się w dniu otwarcia wielkiego parku wodnego w Kalifornii, którego budowa kosztowała 43 miliony.

Polityk brytyjskiej skrajnej prawicy Nigel Farage i jego sojusznik, biznesmen Aaron Banks zamierzają zaangażować się w kampanię na rzecz Calexitu, czyli podziału Kalifornii. Aktywiści chcą doprowadzić do referendum w tej sprawie podczas wyborów w 2018 roku.

Władze odwołały nakaz ewakuacji odla ok. 200 tys. osób zamieszkalych poniżej najwyższej w USA zapory wodnej Oroville w Kalifornii. Trwają tam prace nad odprowadzaniem wody z przepełnionego zalewu. Uznano, ze ryzyko przelania się wody znacznie zmniejszyło się.

Znany aktor znów w tarapatach. Tym razem samolot Harrisona Forda brał udział w niebezpiecznym incydencie na lotnisku w Orange County (Kalifornia).

Rzecznik Pentagonu, Jeff Davis, poinformował że Departament Obrony cały czas monitoruje rozwój sytuacji w Oroville. Ostrzegł też, że mimo obniżania się poziomu wody stan zapory się pogarsza. A sytuacji nie poprawiają prognozy pogody zapowiadające opady deszczu w nadchodzących dniach.

Gubernator Kalifornii, były aktor Arnold Schwarzenegger nakazał w piątek wieczorem (czasu amerykańskiego - w sobotę rano naszego czasu) stanowemu resortowi sprawiedliwości natychmiastowe podjęcia działań prawnych, podważających decyzję sędziów w San Francisco w sprawie małżeństw par homoseksualnych.

- 33 osoby zginęły podczas imprezy muzycznej w Kalifornii

- Wśród ofiar są cudzoziemcy

- Przeszukiwanie miejsca tragedii może trwać jeszcze dwa dni. Ofiar może być więcej

- Pożar wybuchł w klubie-magazynie w Oakland w Kalifornii

- W akcji ratowniczej uczestniczyło ponad 50 strażaków

- Ogień pojawił się podczas koncertu, nie aktywowały się żadne czujniki dymu

- Straż pożarna: to jedna z największych tragedii, jaka dosięgła Oakland

Twitter zalała fala deklaracji mieszkańców amerykańskiego stanu Kalifornia o tym, że zamierzają ubiegać się o wystąpienie ze Stanów Zjednoczonych. Popularność zyskały tagi #Calexit oraz #Califexit. To reakcja na wynik wyborów amerykańskiego prezydenta, które wygrał republikanin Donald J. Trump. Jednak w Kalifornii otrzymał jedynie 33% głosów, a Hillary Clinton 61,5%.

- Tragiczny wypadek w Kalifornii

- Przewożący turystów autobus zderzył się z ciężarówką

- Co najmniej 13 osób nie żyje, jest wielu rannych

- Mężczyzna został zastrzelony w mieście El Cajon koło San Diego
- Policja zaapelowała do mieszkańców o spokój
- Lokalne media informują o tłumie, który zebrał się w miejscu incydentu

- Już blisko 83 tys. osób zostało ewakuowanych pod Los Angeles w Kalifornii, gdzie szalejący pożar pochłonął w ciągu doby 12 tys. hektarów lasu i zarośli

- Pożar postępuje, choć walczy z nim ponad 1,3 tys. strażaków

Pożar wybuchł we wtorek rano z nieznanych jeszcze przyczyn i szybko rozprzestrzenił się na tereny hrabstwa San Bernardino ok. stu kilometrów na wschód od Los Angeles

- Potężny słup dymu widoczny jest z odległości 50 kilometrów

• Ok. czterech tysięcy osób opuściło domy, by uciec przed pożarem lasu
• Wielki pożar w ciągu weekend strawił co najmniej 1,2 tys. ha lasu w Kalifornii
• Spłonęło kilkanaście domów i przedsiębiorstw
• Pożar szaleje dalej, walczy z nim ponad tysiąc strażaków
• Zaledwie pięć proc. pożaru jest pod kontrolą

• Mimo wysiłków strażaków pożary lasów i zarośli w Kalifornii nadal szaleją w górach na północ od Los Angeles i w rejonie Big Sur, w środkowej części wybrzeża Pacyfiku
• Władze poinformowały, że zagrożonych jest ok. 2 tys. domów i rezerwat dzikich zwierząt

Kilka tysięcy osób zostało w północnej Kalifornii ewakuowanych, a ponad 400 domów całkowicie spalonych w rezultacie szalejących pożarów podsycanych przez silny wiatr i długotrwałą suszę. Potwierdzono jedną ofiarę śmiertelną - poinformowały władze.

Pożary w Kalifornii, których nie udało się opanować w weekend, strawiły 24 tys. hektarów i zniszczyły 24 domy mieszkalne i 26 innych budynków; ewakuowano 13 200 osób - poinformowała straż pożarna.