historia(strona 142/150)

Jerozolimski Instytut Pamięci Yad Vashem nadał
pośmiertnie Wiktorii Sołek tytuł "Sprawiedliwy wśród Narodów
Świata". Sołek w czasie wojny - przez dwa lata - ukrywała i
opiekowała się żydowskim rodzeństwem.

Pióropusz wodza indiańskiego ofiarowany gen.
Hallerowi w Ameryce, kopyto końskie przypisywane klaczy Józefa
Piłsudskiego i maszynę szyfrującą "Enigma" można m.in zobaczyć na
wystawie w Muzeum Wojska Polskiego w
Warszawie.

W archikatedrze Wniebowzięcia NMP w Mohylewie zwierzchnik Kościoła katolickiego na Białorusi, arcybiskup mińsko-mohylewski Tadeusz Kondrusiewicz odsłonił tablicę pamiątkową ku czci księży diecezji mohylewskiej, którzy oddali życie za wiarę w XX wieku.

W czwartek żydowskie święto Purim - odpowiednik karnawału. Towarzyszą mu fantazyjne stroje, a
także bale maskowe. Zabroniony jest post i zawodzenie
pieśni żałobnych. W trakcie uczty odbywają się występy
artystyczne, loteria fantowa oraz bale.

„Katyń” to był dopiero początek. Narodowa lekcja historii na ekranie trwa w najlepsze. Nic dziwnego. Państwo zamawia towar, to go dostaje.

40. rocznica wydarzeń marcowych z 1968 roku wywołała burzliwą dyskusję wśród Internautów Wirtualnej Polski. Czy dziś pamięć o tych wydarzeniach jest potrzebna? Zdaniem większości Internautów, ważniejsza jest teraźniejszość i przyszłość niż przeszłość.

To bardzo cieszy, że starano się naprawić niesprawiedliwość, wspaniale - tak szef Związku Wyznaniowych Gmin Żydowskich Piotr Kadlcik zareagował na zapowiedź szefa MSWiA Grzegorza Schetyny, że polecił wojewodom potwierdzać polskie obywatelstwo osób, które wyemigrowały z kraju po Marcu'68.

Papież Paweł VI był gotów zapłacić okup za porwanego przez Czerwone Brygady ówczesnego b. premiera Włoch Aldo Moro - ujawnił były siedmiokrotny szef włoskiego rządu Giulio Andreotti.

W maju w Warszawie po raz pierwszy zbierze się polsko-rosyjska grupa ds. trudnych, wynikających z historii stosunków między Polską i Rosją. W grudniu 2007 roku działalność grupy reaktywowali szefowie dyplomacji obu państw, Radosław Sikorski i Siergiej Ławrow.

W ciągu pół roku IPN zamierza zakończyć śledztwo w sprawie mordu na mieszkańcach Koniuch dokonanego przez sowieckich partyzantów w 1944 roku - pisze "Nasz Dziennik".

Przenieść Grunwald do Krakowa? To wydaje się
niemożliwe. Ale nie dla radnych PiS z Krakowa. Wymyślili oni, że
za dwa lata, w 600. rocznicę bitwy pod Grunwaldem wielka feta z
tej okazji powinna być w Krakowie. Dziś decyzja w tej sprawie -
czytamy w "Dzienniku".

Książka amerykańskiego historyka Jana Tomasza Grossa "Strach" nie jest analizą naukową, lecz publicystyczną polemiką - powiedział prof. Norman Davies w niedzielę wieczorem na spotkaniu z ok. 200 Polakami w Londynie.

Zastanawiam się czasem nad motywami działania ludzi, którzy żywią się tragediami z przeszłości. Oni chyba większą radość mają z tych bolesnych zdarzeń niż innych lepszych stron historii. Lubią podsycać lęki i rozdrapywać urazy. I wcale nie o prawdę historyczną im chodzi, ale o spektakl. Taka postawa nie pomaga rozliczyć się z antysemityzmem, ale wręcz może go podsycać.

"Strach" Jana Tomasza Grossa nie jest wydarzeniem naukowym, lecz literackim - powiedział Polskiemu Radiu profesor Marek Chodakiewicz, amerykański naukowiec o polskich korzeniach. Według Chodakiewicza, książka Grossa jest pełna jest nieścisłości - autor traktuje historię jak wycinankę: bierze to, co mu pasuje, by dowieść swojej tezy o polskim antysemityzmie. Monografia profesora Chodakiewicza, zatytułowana "Po Zagładzie. Stosunki polsko-żydowskie 1944-1947", wchodzi na polski rynek księgarski równocześnie z pracą Grossa.

Edmund Hillary, nowozelandzki himalaista, który przeszedł do historii jako pierwszy zdobywca Mount Everest, zmarł w wieku 88 lat -
powiadomiła ze smutkiem premier Nowej Zelandii Helen Clark.

Polski przekład nowej książki Jana Tomasza Grossa pt. "Strach" trafi do księgarń w piątek. Książka dotycząca antysemityzmu w Polsce po II wojnie światowej, której angielska wersja ukazała się w 2006 w USA, wywołała dyskusje i polemiki jeszcze przed premierą Polsce.

"Funkcjonariusze ZOMO" oraz "milicjanci" patrolowali ulice Skoczowa na Śląsku Cieszyńskim. W mieście pojawiła się także opancerzona armatka wodna, której milicja używała do rozpędzania demonstracji.

13 grudnia 1981 r. o godzinie szóstej rano
Polskie Radio nadało wystąpienie gen. Wojciecha Jaruzelskiego, w
którym informował on Polaków o ukonstytuowaniu się Wojskowej Rady
Ocalenia Narodowego i wprowadzeniu na mocy dekretu Rady Państwa
stanu wojennego na terenie całego kraju. W nocy poprzedzającej jego ogłoszenie internowano około 5 tys. opozycyjnych działaczy.

Były dyrektor Biura Edukacji Publicznej IPN Paweł Machcewicz przyznaje w rozmowie z "Gazetą Wyborczą", że młode pokolenie nie interesuje się najnowszą historią Polski. Spora część ma kłopot z przypomnieniem daty wprowadzenia stanu wojennego.

Co wiesz o stanie wojennym - pyta "Gazeta Wyborcza" ucznia jednego z najlepszych toruńskich liceów. Nic pani nie powiem, bo jestem z biol-chemu, odpowiada chłopak i wykręca się, że historię miał tylko rok.