Pióropusz gen. Hallera i proteza nogi gen. Sowińskiego
Pióropusz wodza indiańskiego ofiarowany gen.
Hallerowi w Ameryce, kopyto końskie przypisywane klaczy Józefa
Piłsudskiego i maszynę szyfrującą "Enigma" można m.in zobaczyć na
wystawie w Muzeum Wojska Polskiego w
Warszawie.
03.04.2008 | aktual.: 03.04.2008 17:03
Galeria
[
]( http://wiadomosci.wp.pl/pioropusz-gen-hallera-6038717196845697g )[
]( http://wiadomosci.wp.pl/pioropusz-gen-hallera-6038717196845697g )
Pióropusz gen. Hallera
Na wystawie "Pióropusz Generała Hallera. Rara et curiosa" znalazły się przedmioty przywiezione przez postacie historyczne z dalekich podróży m.in. siodło Napoleona z okresu kampanii egipskiej, eksponaty związane ze zwierzętami np. nóżka gołębia pocztowego ustrzelonego przez Niemców w trakcie "służby" podczas obrony Warszawy w 1939 roku oraz przedmioty pomocne w walce z ułomnościami - sztuczna szczęka gen. Świerczewskiego, proteza nogi gen. Sowińskiego i składane okulary używane przez gen. Sikorskiego.
Zwiedzający mogą zobaczyć także przedmioty codziennego użytku należące do znanych osób, takie jak brzytwa Tadeusza Kościuszki, puderniczka Wandy Wasilewskiej, fragment grzebienia Emilii Plater oraz sakiewka gen. Dąbrowskiego, a także bieliznę przydziałową kobiet służących w wojsku polskim w latach powojennych, kalesony gen. Świerczewskiego i koszulę gen. Kościuszki.
Na ekspozycji umieszczono również historyczne narzędzia tortur m.in. miecz katowski z XVIII wieku, kajdany więzienne z okresu Królestwa Polskiego i nożyce, którymi ścinano włosy Polek podejrzanych o kolaborację podczas II wojny. Wystawę wieńczą maski pośmiertne marszałka Józefa Piłsudskiego i Napoleona Bonaparte.
To wystawa zupełnie innego typu, dająca możliwość bliskiego obcowania z postaciami historycznymi, poznania kim byli, jak żyli. Pamiątki, jakie po nich pozostały mają dla nas często szczególną wartość emocjonalną i stają się źródłem silnego wzruszenia. Ciekawym aspektem jest też fakt, że nie wszyscy ci bohaterowie są przez nas ciepło wspominani, są także tacy, których historia ocenia bardzo surowo i negatywnie - powiedział podsekretarz stanu w Ministerstwie Kultury, Tomasz Merta, który otwierał wystawę wspólnie z przedstawicielem Sztabu Generalnego WP, kontradmirałem Stefanem Tandeckim.