Orban jedzie do Moskwy. Spotka się z Putinem
Wiktor Orban zapowiedział spotkanie z Władimirem Putinem w Moskwie. Główne tematy to dostawy ropy i gazu dla Węgier oraz wojna w Ukrainie – podała agencja Reuters.
Najważniejsze informacje:
- Orban leci do Moskwy na rozmowę z Putinem o ropie, gazie i wojnie w Ukrainie.
- Szef rządu Węgier wskazał, że celem są zimowe i przyszłoroczne dostawy energii.
- Węgry utrzymują bliskie relacje z Rosją i blokują postęp rozmów akcesyjnych Ukrainy z UE.
Ziobro spotkał się z Orbanem. Sikorski zdradził plan działania rządu
Premier Węgier potwierdził rano, że jeszcze dziś spotka się w Moskwie z prezydentem Rosji. Według Reutersa rozmowy mają dotyczyć dostaw rosyjskiej ropy i gazu dla Budapesztu oraz sytuacji na froncie. Orban podkreślił, że priorytetem są stabilne dostawy energii.
Po co Orban jedzie do Moskwy i czego oczekuje w energetyce?
- Wybieram się (do Moskwy), żeby Węgry miały zapewnione dostawy energii podczas zimy i w przyszłym roku - powiedział szef węgierskiego rządu w rozmowie wideo zamieszczonej na jego koncie na Facebooku. Węgierska polityka energetyczna w dużej mierze nadal opiera się na rosyjskich surowcach, mimo działań Unii Europejskiej na rzecz ograniczania tej zależności.
Reuters przypomniał, że Budapeszt utrzymuje bliskie relacje z Moskwą mimo trwającej agresji na Ukrainę. To stawia Węgry w opozycji do większości państw UE, które szukają alternatyw dla rosyjskiej energii.
Czy rozmowa obejmie wysiłki na rzecz pokoju w Ukrainie?
Zapytany o wątek rozmów dotyczący pokoju w Ukrainie, Orban stwierdził: "Raczej nie da się tego uniknąć". To będzie trzecie spotkanie Orbana z Putinem od początku inwazji Rosji na Ukrainę w 2022 r.
Sprawdź także: Orban zarzuca Zełenskiemu "moralny szantaż"
Węgry jednocześnie sprzeciwiają się rozpoczęciu tzw. pierwszego klastra negocjacji akcesyjnych Ukrainy z UE i od lutego blokują ten etap rozmów. W ocenie władz w Budapeszcie członkostwo Kijowa miałoby negatywne skutki dla gospodarki i bezpieczeństwa Węgier oraz całej Wspólnoty.
Węgierski dziennik "Nepszava" zwrócił uwagę na zmianę nastawienia premiera. Gazeta napisała, że Orban z "jednego z najbardziej antyrosyjskich polityków w Europie (...) stał się najbardziej zagorzałym zwolennikiem Rosji na kontynencie".