Bronisław Komorowski(strona 3/1)

Były prezydent Bronisław Komorowski ocenił debatę wyborczą, która została zorganizowana przez TVP. - Ostre wypowiedzi Morawieckiego i Tuska są śladem przyjętej koncepcji na polaryzację. W mojej ocenie nie przyniosło im to sukcesu. Otworzyło drogę dla pozostałych uczestników debaty - mówi w rozmowie z WP.

W drodze powrotnej do Ukrainy prezydent Wołodymyr Zełenski na chwilę zatrzymał się w Lublinie, ale spotkał się tylko z polskimi wolontariuszami. - Jeżeli się nie spotkał z władzami, to znaczy, że przygotowuje politykę ukraińską do zmiany politycznej w Polsce - uważa były prezydent Bronisław Komorowski.

- Mam z tym kłopot, nie ukrywam. Z jednej strony bardzo chciałbym zagłosować na Michała Szczerbę, bo to mój były asystent, którego niezwykle wysoko cenię (...). Z drugiej chciałbym na listę Trzeciej Drogi - przyznaje były prezydent Bronisław Komorowski.

Trwa burza wokół pytań, które PiS chce w październikowym referendum zadać Polakom. We wtorek pomysł ten skomentował Bronisław Komorowski. - To jest traktowanie obywateli jak idiotów - ocenił były prezydent. Zapowiedział już, że zbojkotuje głosowanie.

Ponad 50 proc. Polaków uważa, że należy zorganizować referendum ws. relokacji migrantów, które zaproponował Jarosław Kaczyński. Byli prezydenci mają jednak zupełnie inne zdanie na ten temat. - Uważam to za fatalny pomysł - ocenia Aleksander Kwaśniewski.

- Prawu i Sprawiedliwości to zaszkodzi wyborczo. Ale być może usatysfakcjonuje Jarosława Kaczyńskiego, który jest znany z własnej pamiętliwości i kierowania się chęcią zemsty - tak Bronisław Komorowski komentuje w rozmowie z WP decyzję prezydenta ws. "lex Tusk".

Wielu Polaków jest zdziwionych faktem, że najważniejsze osoby w kraju dowiedziały się o szczątkach rosyjskiej rakiety pod Bydgoszczą kilka miesięcy po incydencie. MON winę zrzucił na wojskowych. Teraz pojawiły się rady dla Andrzeja Dudy. Byli prezydenci zasugerowali, co głowa państwa może zrobić.

Komisja do badania "rosyjskich wpływów" w Polsce będzie niekonstytucyjna - oceniają niemal jednogłośnie byli prezydenci. Aleksander Kwaśniewski i Bronisław Komorowski wskazują, że główną funkcją takiego organu będzie uderzenie w opozycję i to tuż przed wyborami.

- Wizyta Joe Bidena w Kijowie to najsilniejszy sygnał poparcia dla Ukrainy, jaki można sobie wyobrazić. To również wiadomość wysłana do Putina, że Stany Zjednoczone pod jego przywództwem są zdolne do ostrej i ryzykownej gry - mówi w rozmowie z Wirtualną Polską były prezydent Bronisław Komorowski. Wizyta amerykańskiego przywódcy do ostatniej chwili była utrzymywana w tajemnicy.

Bronisław Komorowski ocenił, że błędem jest zamykanie się na jakikolwiek negocjacje pokojowe z Władimirem Putinem. - Można szukać pośredników, ale nie można mówić, że z nikim nie będzie się rozmawiało - mówił w TVN24 były prezydent. Przekonywał, że ten pogląd podzielają władze wielu krajów. - Zgłaszała się Turcja, Chiny, papież, Francja, Niemcy. Również prezydent Biden mówi, że to się musi skończyć negocjacjami pokojowymi - oświadczył Komorowski.

Nie milknie afera wokół przekazania Polsce niemieckich baterii Patriot. Głos w tej sprawie zabrali byli prezydenci. Lech Wałęsa i Bronisław Komorowski zgodnie twierdzą, że PiS popełnił błąd odrzucając ofertę rozmieszczenia wyrzutni w Polsce. Wskazali też, kto ich zdaniem powinien za to ponieść odpowiedzialność.

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski poinformował we wtorek o podpisaniu dekretu, który stwierdza "niemożność negocjacji z prezydentem Rosji Władimirem Putinem". O tę decyzję, został zapytany były prezydent Bronisław Komorowski. - Ja rozumiem, że prezydent Zełenski pręży mięśnie i już się dostosowuje do tego, że prawdopodobnie Putin tę wojnę przegra. Ale jeszcze, powiedziałbym, nie należy dzielić skóry na niedźwiedziu. Niedźwiedź jeszcze żyw i hasa w lesie - odparł Komorowski.

Byli polscy prezydenci Polski reagują na niepokojące słowa senatora z komisji ds. wywiadu USA. Marco Rubio mówił o obawach ataku na centrum zaopatrzenia wojskowego NATO dla Ukrainy w takim kraju jak Polska. Aleksander Kwaśniewski i Bronisław Komorowski ocenili zagrożenie ze strony Putina.

Na nieco ponad rok przed wyborami parlamentarnymi, byli prezydenci - Aleksander Kwaśniewski i Bronisław Komorowski - postanowili pomóc opozycji się zjednoczyć. Z ich inicjatywy we wtorek ma się odbyć spotkanie liderów Koalicji Obywatelskiej, Polski 2050, Lewicy i PSL, którzy mają dyskutować na temat wspólnej przyszłości. Tymczasem partia Szymona Hołowni już postawiła warunek.

- Podzielam opinię Tuska i przynajmniej dziś ja się do parlamentu nie wybieram - powiedział były prezydent Bronisław Komorowski, komentując słowa przewodniczącego PO. - Sądzę, że absolutna większość Polaków oglądając parlament za czasów kierowania tą instytucją przez PiS, ma podobny odruch zdecydowanej niechęci - dodał.

- Robię zakupy i prawie płaczę - powiedział w Radiu Zet były prezydent o wysokiej inflacji w Polsce. Bronisław Komorowski uważa, że wzrost cen w kraju jest "szokujący".