Jest decyzja ws. "lex Tusk". "Na to będzie bardzo ostra reakcja"
- Prawu i Sprawiedliwości to zaszkodzi wyborczo. Ale być może usatysfakcjonuje Jarosława Kaczyńskiego, który jest znany z własnej pamiętliwości i kierowania się chęcią zemsty - tak Bronisław Komorowski komentuje w rozmowie z WP decyzję prezydenta ws. "lex Tusk".
Andrzej Duda poinformował podczas poniedziałkowej konferencji, że podpisał ustawę dotyczącą powołania komisji ws. badań rosyjskich wpływów w Polsce. Prezydent jednocześnie podkreślił, że skieruje ją do Trybunału Konstytucyjnego w trybie następczym. Oznacza to, że lada moment wejdzie ona w życie.
Komisja będzie mogła - po uznaniu, że dany polityk ulegał rosyjskim wpływom - m.in. zakazać mu pełnienia funkcji związanych z dysponowaniem środkami publicznymi na 10 lat. W praktyce wykluczy to daną osobę ze startu w wyborach.
"Chcą odwrócić uwagę i pewnie im się to uda"
- Odbieram decyzję prezydenta Andrzeja Dudy jako tchórzliwe zachowanie - komentuje w rozmowie z Wirtualną Polską Bronisław Komorowski. Były prezydent uważa, że ustawa jest ewidentnie niekonstytucyjna i antydemokratyczna. I dodaje, że "słuszne były oczekiwania, że prezydent zachowa się w tej sprawie pryncypialnie i zawetuje ustawę".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W ocenie Komorowskiego Prawu i Sprawiedliwości chodzi głównie o odwrócenie uwagi od wszystkich grzechów i błędów ugrupowania. - A szczególnie od rosyjskiej rakiety, która wleciała niezauważona w środek terytorium państwa polskiego. Chcą odwrócić uwagę i pewnie im się to uda - dodaje.
- Jestem przekonany, że tak daleko posunięte okazanie wielkiej osobistej chęci zemsty wobec przeciwnika politycznego im się nie opłaci - podkreśla były prezydent. I dodaje, że "nawet wyborcy PiS takich brutalnych zachowań, łamiących zasady demokratyczne, po prostu nie lubią".
"Na to będzie bardzo ostra reakcja"
Komorowski uważa również, że "PiS przeholował, a prezydent Duda w tym wypadku pomógł". - Na to będzie bardzo ostra reakcja. Zapowiadałem już, że będziemy się kładli Rejtanem przed taką polityczną zemstą. Przyjdzie im za to zapłacić, także częścią umiarkowanych wyborców partii - ocenia
- Prawu i Sprawiedliwości to zaszkodzi wyborczo. Ale być może usatysfakcjonuje Jarosława Kaczyńskiego, który jest znany z własnej pamiętliwości i kierowania się chęcią zemsty - dodaje nasz rozmówca.
"Lex Tusk". Prezydent podpisał ustawę
Przypomnijmy, że ustawa o powołaniu komisji ds. badań rosyjskich wpływów w Polsce ostatecznie przeszła przez Sejm w piątek i wówczas trafiła do prezydenta. Jej zapisom sprzeciwia się cała opozycja, która wprost oczekiwała od Andrzeja Dudy weta. Poważne wady ustawy opisaliśmy też w analizie WP.
Wirtualna Polska w sondażu United Surveys zapytała Polaków, co sądzą o ustawie Prawa i Sprawiedliwości. Wyniki były jednoznaczne. Zaledwie co piąty badany uznaje powołanie ustawy "lex Tusk" za słuszne. "Właściwym posunięciem i organem, który wyjaśni rzetelnie nieprawidłowości ws. współpracy z Rosją" określa komisję 19,8 proc. respondentów.
Aż 60,8 proc. uznaje, że ustawa PiS to "przedwyborcza zagrywka, która ma za zadanie dyskredytować przeciwników politycznych". Zdania w tej sprawie nie miał niemal co piąty pytany (19,4 proc.).
Czytaj też:
Żaneta Gotowalska, dziennikarka Wirtualnej Polski