WAŻNE
TERAZ

Rosyjskie drony naruszyły przestrzeń powietrzną Polski

Kwaśniewski uderza. "Nawet Orban nie zdecydował się na takie numery"

Prezydent ogłosił, że - mimo protestów ekspertów i opozycji - podpisze ustawę "lex Tusk", która może ograniczyć działanie opozycji w Polsce. Tuż przed tą decyzję apelował do niego też były prezydent Aleksander Kwaśniewski: - Liczę, że prezydent zawetuje tę ustawę, ponieważ jest ona niekonstytucyjna. Kuriozalna w swoim kształcie i ewidentnie polityczna.

WARSAW, MAZOWIECKIE, POLAND - 2022/09/20: Former President of Poland, Aleksander Kwasniewski speaks during the conference in Warsaw. The conference "Security of NATO's eastern flank - the role of Poland" was held in Warsaw on the occasion of the 25th anniversary of the start of accession negotiations between Poland and NATO.
Former Presidents of the Republic of Poland, Aleksander Kwasniewski and Bronislaw Komorowski, invited opposition leaders and experts in security and defense policy to a joint debate. Among the participants of the meeting were: the chairman of the Civic Platform (Platforma Obywatelska), Donald Tusk, the deputy speaker of the Sejm and the co-chairman of the New Left (Nowa Lewica) Wlodzimierz Czarzasty, and the US ambassador to Poland, Mark Brzezinski. (Photo by Attila Husejnow/SOPA Images/LightRocket via Getty Images)Aleksander Kwaśniewski uważa, że Andrzej Duda powinien zawetować ustawę
Źródło zdjęć: © GETTY | SOPA Images
Adam Zygiel
oprac.  Adam Zygiel

Przeciwko tej ustawie była cała opozycja. Jej zdaniem przepisy w wielu miejscach łamią konstytucję, dając politykom uprawnienia prokuratury lub sądu. Pierwszy raport ma pojawić się jeszcze przed wyborami - opozycja obawia się, że rząd może jej użyć jako politycznej "pałki" na swoich przeciwników.

W poniedziałek przed 11 prezydent Duda ogłosił, że podpisze ustawę - mimo apeli ekspertów. Wcześniej o jej zawetowanie apelował też do Dudy były prezydent Aleksander Kwaśniewski.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zgrzyt ws. propozycji Tuska. "Złapałem się za swoją samorządową kieszeń"

Kwaśniewski: komisja ma na celu wyeliminowanie Tuska

Były prezydent Aleksander Kwaśniewski w rozmowie z "Faktem" przyznał, że ma nadzieję, iż Andrzej Duda odrzuci pomysł utworzenia takiej komisji. - Liczę, że prezydent Duda zawetuje tę ustawę, ponieważ jest ona niekonstytucyjna. Kuriozalna w swoim kształcie i ewidentnie polityczna - stwierdził.

Według niego komisja ma na celu przede wszystkim zrobienie "hałasu medialnego" przed wyborami. - A drugi cel, który nie wiem, czy im się uda zrealizować, ale zapewne bardzo by chcieli, to wyeliminowanie Donalda Tuska z polskiej polityki - mówił.

Kwaśniewski uważa, że sprawa pokazuje "pogłębiający się regres demokracji w Polsce". - Nawet Orban nie zdecydował się na takie numery. My odchodzimy od demokracji. Takie ustawy są u Putina i u Łukaszenki. A my to robimy w Polsce - zaznaczył w "Fakcie".

Z kolei w rozmowie z RMF24 Kwaśniewski podkreślał, że w historii w krajach demokratycznych były już takie komisje. - Na przykład komisja McCarthy'ego (amerykańskiego senatora przełomu lat 40. i 50. - red.), która z ogniem w oczach w różnych środowiskach szukała komunistów i ludzi związanych z Rosją - mówił.

Stwierdził, że przez luźną interpretację niektórych kwestii, "komisja może być zalążkiem walki ze wszystkim, co niepisowskie".

- PiS chce udowodnić, że Polska ulegała wpływom rosyjskim, podpisując z Rosją umowy na gaz, ale przecież wtedy tę ropę i gaz kupowali wszyscy. Polska za czasów Morawieckiego i Kaczyńskiego też go kupuje - podkreślał były prezydent.

"Lex Tusk" na biurku prezydenta

Ustawa o powołaniu komisji ds. badania wpływów rosyjskich została uchwalona przez Sejm 14 kwietnia tego roku. Dwa tygodnie temu Senat podjął uchwałę o odrzuceniu ustawy w sprawie powołania tej komisji, ale Sejm ostatecznie się na to nie zgodził.

Komisja miałaby analizować m.in. czynności urzędowe, tworzenie, powielanie, udostępnianie informacji osobom trzecim; wpływanie na treść decyzji administracyjnych; wydawanie szkodliwych decyzji; składanie oświadczeń woli w imieniu organu władzy publicznej lub spółki; zawieranie umów czy dysponowanie środkami publicznymi lub spółki.

Decyzje, które mogłaby podejmować komisja, to m.in. uchylenie decyzji administracyjnej wydanej w wyniku wpływów rosyjskich, wydanie zakazu pełnienia funkcji związanych z dysponowaniem środkami publicznymi do 10 lat oraz cofnięcie i zakaz poświadczania bezpieczeństwa na 10 lat.

Czytaj więcej:

Źródło: "Fakt", Radio RMF24

Wybrane dla Ciebie

Straż pożarna na wschodzie Polski w stanie gotowości
Straż pożarna na wschodzie Polski w stanie gotowości
Nowy komunikat. "Atak stworzył realne zagrożenie dla bezpieczeństwa"
Nowy komunikat. "Atak stworzył realne zagrożenie dla bezpieczeństwa"
Komunikat BBN o akcji wojska: Prosimy o zachowanie spokoju
Komunikat BBN o akcji wojska: Prosimy o zachowanie spokoju
Szef MON: WOT aktywowany w celu poszukiwań zestrzelonych dronów
Szef MON: WOT aktywowany w celu poszukiwań zestrzelonych dronów
Kongresmen Wilson: wtargnięcie rosyjskich dronów w polską przestrzeń to akt wojny
Kongresmen Wilson: wtargnięcie rosyjskich dronów w polską przestrzeń to akt wojny
Drony nad Polską. Jest reakcja Tuska
Drony nad Polską. Jest reakcja Tuska
"Trwa neutralizacja obiektów". MON o dronach nad Polską
"Trwa neutralizacja obiektów". MON o dronach nad Polską
Drony naruszyły polską przestrzeń powietrzną. "Trwa operacja"
Drony naruszyły polską przestrzeń powietrzną. "Trwa operacja"
"Rosja nie ma potencjału". Dowódca estońskiej armii o manewrach
"Rosja nie ma potencjału". Dowódca estońskiej armii o manewrach
Trump zwiększa presję na Rosję. Wzywa UE do nałożenia ceł
Trump zwiększa presję na Rosję. Wzywa UE do nałożenia ceł
Katar zapowiada odwet? Padły oskarżenia o sabotaż
Katar zapowiada odwet? Padły oskarżenia o sabotaż
Zmasowany ostrzał Ukrainy. Polska poderwała myśliwce
Zmasowany ostrzał Ukrainy. Polska poderwała myśliwce