Napisali do prezydenta. Przedsiębiorcy apelują ws. "lex Tusk"
Rada Przedsiębiorczości apeluje do prezydenta w sprawie "lex Tusk". "Skutkiem wejścia wżycie tej ustawy byłoby dalsze oddalanie się Polski od standardów przyjętych w zachodnich państwach demokratycznych, a co za tym idzie spowodowałoby dramatyczne pogorszenie się klimatu do działania i rozwoju naszych firm" - czytamy w liście skierowanym do Andrzeja Dudy.
28.05.2023 | aktual.: 28.05.2023 20:07
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Przedstawiciele Rady Przedsiębiorczości twierdzą, że w ostatnim czasie obserwują bezprecedensową dewaluację procesu legislacyjnego w Polsce, a kolejne projekty ustaw "pisane są pod płaszczykiem projektów poselskich dla obejścia zasad funkcjonowania instytucji powołanych do tego, by strzegły porządku prawnego i zasad demokratycznego państwa prawa". Przedsiębiorcy są zaniepokojeni tymi zmianami.
"Polscy przedsiębiorcy właśnie w nieprzewidywalności systemu prawnego w Polsce od lat widzą największą przeszkodę dla rozwoju swojej działalności, podnoszenia nakładów inwestycyjnych, a co za tym idzie dla tworzenia nowych, lepszych miejsc pracy, bez których nie zbudujemy zamożności państwa i dobrobytu społeczeństwa" - twierdzą.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W liście do prezydenta czytamy, że nowe prawo tworzone jest na czysto polityczne zamówienie, co niszczy wewnętrzne zaufanie obywateli i przedsiębiorców do państwa i wprowadza nieodwracalne szkody dla reputacji Polski na arenie międzynarodowej.
Wzywają do weta
"Przyjęta przez sejmową większość ustawa o powołaniu Państwowej Komisji do spraw badania wpływów rosyjskich na bezpieczeństwo wewnętrzne Rzeczypospolitej Polskiej w latach 2007-2022 jest rażącym przykładem wszystkich wymienionych powyżej grzechów polskiego systemu stanowienia prawa: od naruszenia zasad procesu legislacyjnego, poprzez łamanie porządku konstytucyjnego aż do rażącego używania regulacji do walki politycznej" - napisali przedsiębiorcy.
I dodali, że "skutkiem wejścia w życie tej ustawy byłoby dalsze oddalanie się Polski od standardów przyjętych w zachodnich państwach demokratycznych, a co za tym idzie spowodowałoby dramatyczne pogorszenie się klimatu do działania i rozwoju naszych firm".
Na końcu pojawiło się wezwanie do zawetowania ustawy.
Apel podpisali przedstawiciele: ABSL Związek Liderów Sektora Usług Biznesowych, Federacja Przedsiębiorców Polskich, Krajowa Izba Gospodarcza, Konfederacja Lewiatan, Polska Rada Biznesu, Pracodawcy RP, Związek Banków Polskich, Business Centre Club i Związek Rzemiosła Polskiego.
"Lex Tusk"
Za odrzuceniem senackiego weta głosowało 234 parlamentarzystów, w tym 226 posłów PiS, trzech posłów Kukiz'15, trzech posłów Polskich Spraw, a także dwóch niezrzeszonych: Łukasz Mejza i Zbigniew Ajchler.
Przeciw głos oddało 219 posłów, w tym m.in. 124 z KO, 43 z Lewicy, 24 z PSL-Koalicji Polskiej, siedmiu z Konfederacji, sześciu z Polski 2050, czterech z Porozumienia, trzech z Lewicy Demokratycznej i trzech z Wolnościowców.
Temat powstania komisji ds. zbadania rosyjskich wpływów w przestrzeni publicznej pojawiał się od wielu miesięcy. W kwietniu Sejm głosami posłów PiS i Kukiz'15 przyjął ustawę w tej kwestii. Senat zablokował jednak ustawę. W piątek po południu izba niższa odrzuciła senackie weto. O losie projektu zdecyduje prezydent.
Czytaj też: