Są pewni. Mówią, co zrobi prezydent w sprawie "lex Tusk"

Sejm odrzucił senackie weto ws. powstania komisji ds. badania wpływów rosyjskich rosyjskich na bezpieczeństwo wewnętrzne Rzeczpospolitej. Ustawa nazwana "lex Tusk" trafi teraz na biurko prezydenta. - Raczej nie spodziewajmy się weta - mówią zgodnie politolodzy Rafał Chwedoruk oraz Antoni Dudek.

KRAKOW, POLAND - MARCH 24, 2023:
President of the Republic of Poland, Andrzej Duda, delivers an address to the participants, at the AGH University of Science and Technology in Krakow, on March 24, 2023, in Krakow, Poland.
President Duda joined the 50th anniversary celebration of the CYFRONET Academic Computer Center at the AGH University of Science and Technology in Krakow, honoring the distinguished employees with state decorations. (Photo by Artur Widak/NurPhoto via Getty Images)Andrzej Duda (Photo by Artur Widak/NurPhoto via Getty Images)
Źródło zdjęć: © GETTY | NurPhoto
Mateusz Dolak

Temat powstania komisji ds. zbadania rosyjskich wpływów w przestrzeni publicznej pojawiał się od wielu miesięcy. W kwietniu Sejm głosami posłów PiS-u i Kukiz'15 przyjął ustawę w tej kwestii. Senat zablokował jednak ustawę. W piątek po południu izba niższa odrzuciła senackie weto. O losie projektu zdecyduje prezydent, który ma trzy opcje. Zawetować, podpisać lub odesłać do Trybunału Konstytucyjnego.

- Weta raczej bym się nie spodziewał. Mimo że nie sposób tej ustawy obronić od strony prawnej i merytorycznej - mówi prof. Rafał Chwedoruk, politolog z Uniwersytetu Warszawskiego.

Jak dodaje, Andrzej Duda został postawiony w trudnej sytuacji. - Ośrodek prezydencki będzie musiał zastosować zasadę znaną z kadencji Lecha Wałęsy, czyli być "za i przeciw". Wątpię, że prezydent będzie chciał podejmować kontrowersyjne decyzje w tej sprawie, i nie spodziewałbym się też frontalnego ataku. Dlatego moim zdaniem decyzja na pewno nie zapadnie szybko. Prezydent ma na nią aż 21 dni - przypomina.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Paraliż Trybunału. "Negocjacje między Ziobrą a Kaczyńskim"

- Skierowanie sprawy do Trybunału w obecnej formie sprawi, że ustawa tam utknie i faktycznie to będzie jej koniec. Ale może jest coś, czego nie wiemy i jakimś cudem działania zostaną wznowione - mówi.

Według prof. Chwedoruka na decyzję prezydenta wpływ może mieć też ostatni list ambasadora USA Marka Brzezińskiego do marszałek Sejmu Elżbiety Witek, nawet jeśli odniósł się w nim do innej sprawy - ostrzegł przed konsekwencjami procederowych w Sejmie przepisów dot. zniesienia zasad użytkowania wieczystego nieruchomości.

- Data wysłania tego listu nie jest przypadkowa. Andrzej Duda musi wiedzieć, że ma na plecach oddech Amerykanów, którym zależy na przestrzeganiu demokracji - wyjaśnia.

Czegoś tak potwornego nie było

Z kolei Antoni Dudek, który od początku rządów PiS-u nie zgadzał się ze stwierdzeniem, że Polska zmierza w kierunku autorytaryzmu, teraz zmienił zdanie. - Czegoś tak potwornego po 1989 roku nie było - powiedział.

- Organ pozasądowy będzie mógł odsunąć kogoś z polityki czasowo. Praw publicznych pozbawić może tylko sąd i to po długim postępowaniu, i w ostatecznej instancji, a nie jakaś komisja, którą powołano przewagą jednego, czy dwóch mandatów w Sejmie - dodał.

Dudek zwrócił uwagę na datę 17 września, kiedy to ma być pierwszy raport komisji. - Tutaj może być wezwany nie tylko Tusk, ale też Kosiniak-Kamysz, czy nawet Hołownia. Jeżeli zostanie im wydany zakaz pełnienia funkcji publicznych, to oznacza, że nie będą mogli być członkami przyszłego rządu. Wszystko na miesiąc przed wyborami - przypomniał.

Politolog z Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego podkreśla, że ustawa powinna być zawetowana przez prezydenta. - To, co zrobi, jest dla mnie bardzo dużą zagadką. PiS może chcieć postawić go pod ścianą i stwierdzić, że jeżeli nie chce jej poprzeć, to sam ma coś do ukrycia. Z drugiej strony, przekazanie do Trybunału będzie oznaczało umieszczenie w zamrażarce i na pewno przed wyborami nie będzie rozstrzygnięcia - skomentował.

I jednocześnie odniósł się do słów Tuska o rozliczeniu wszystkich, którzy przegłosowali ustawę. - Pamiętam jak rozliczano Ziobrę. Jego opowieści są warte tyle, co słowa o wyprowadzeniu prezesa Glapińskiego z NBP - podsumował.

Mateusz Dolak, dziennikarz Wirtualnej Polski

Czytaj też:

Źródło artykułu: WP Wiadomości

Wybrane dla Ciebie

Polska chce uruchomienia art. 4 NATO. "To dopiero wstęp"
Polska chce uruchomienia art. 4 NATO. "To dopiero wstęp"
"Nie idziemy na kompromis". Francja reaguje na drony Rosji nad Polską
"Nie idziemy na kompromis". Francja reaguje na drony Rosji nad Polską
Czym jest artykuł 4. NATO? Wyjaśniamy
Czym jest artykuł 4. NATO? Wyjaśniamy
Zestrzelone drony nad Polską. Donald Tusk przedstawił najnowsze informacje w Sejmie
Zestrzelone drony nad Polską. Donald Tusk przedstawił najnowsze informacje w Sejmie
Pytali Trumpa o sytuacje w Polsce. Nie odpowiedział
Pytali Trumpa o sytuacje w Polsce. Nie odpowiedział
Zełenski przekazał nowe informacje ws. dronów, które spadły w Polsce
Zełenski przekazał nowe informacje ws. dronów, które spadły w Polsce
Drony naruszają granice NATO. Celowy test czy przypadek?
Drony naruszają granice NATO. Celowy test czy przypadek?
Von der Leyen o dronach nad Polską. Głośne owacje, posłowie aż wstali
Von der Leyen o dronach nad Polską. Głośne owacje, posłowie aż wstali
Konferencja Nawrockiego ws. dronów. "Dowiedziałem się o 3 w nocy"
Konferencja Nawrockiego ws. dronów. "Dowiedziałem się o 3 w nocy"
Rosyjskie drony nad Polską. Nowe informacje z NATO
Rosyjskie drony nad Polską. Nowe informacje z NATO
Szczątki kolejnego drona. Tym razem pod Piotrkowem Trybunalskim
Szczątki kolejnego drona. Tym razem pod Piotrkowem Trybunalskim
"48 godzin". Prezydent informuje o działaniach wojska
"48 godzin". Prezydent informuje o działaniach wojska