Kukiz: "Dla mnie frajerem jest każdy, kto zagłosuje na Tuska"
Paweł Kukiz twierdzi, że został oszukany przez Donalda Tuska. - Potraktował obywateli jak frajerów. Dla mnie frajerem jest każdy, kto na niego zagłosuje - stwierdził poseł. Zapowiedział też, że najprawdopodobniej wystartuje w wyborach z list Zjednoczonej Prawicy.
Polityczne plany na najbliższe miesiące Paweł Kukiz zdradził w rozmowie z radiową Trójką. Potwierdził pojawiające się w ostatnim czasie doniesienia, że w zbliżających się wyborach parlamentarnych najpewniej wystartuje razem ze Zjednoczoną Prawicą.
- Warunkiem sine qua non są kolejne postulaty Kukiz ’15 - mówił Kukiz. Zaznaczył, że kluczowa jest dla niego m.in. kwestia wprowadzenia instytucji sędziów pokoju.
Dodał, że "jeszcze jedna, dwie bardzo poważne rozmowy z prezesem (Jarosławem Kaczyńskim - przyp. red.) muszą się odbyć, zwieńczone podpisaniem porozumienia" i dopiero wtedy będzie mógł oficjalnie ogłosić wspólny start w wyborach.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kukiz o Tusku: oszukał mnie
Na antenie Trójki Kuki wskazał, że jego sojusz z PiS będzie bardziej związkiem programowym, niż koalicją. Posła zapytano także o słowa Donalda Tuska, który nie szczędzi krytyki pod jego adresem.
- Tusk bardzo głośno mówił o konieczności zmian ustrojowych, o państwie obywatelskim, z referendami, z ordynacją większościową. (…) Oszukał mnie, jak też Władysław Kosiniak-Kamysz i paru innych polityków po drodze. To są oszuści polityczni - stwierdził lider Kukiz ’15.
Jego zdaniem przewodniczący Platformy "potraktował obywateli jak frajerów". - Dla mnie frajerem jest każdy, kto niego zagłosuje - dodał.
Źródło: Polskie Radio Program III
