"Nie idziemy na kompromis". Francja reaguje na drony Rosji nad Polską
Prezydent Francji Emmanuel Macron potępił wtargnięcie rosyjskich dronów nad Polskę, podkreślając, że Francja nie idzie na kompromis w kwestii bezpieczeństwa sojuszników.
Prezydent Francji Emmanuel Macron stanowczo zareagował na incydent z udziałem rosyjskich dronów, które naruszyły przestrzeń powietrzną Polski. Zapowiedział, że wkrótce odbędzie rozmowę z sekretarzem generalnym NATO, Markiem Rutte, aby omówić tę sytuację.
"Wtargnięcie rosyjskich dronów do polskiej przestrzeni powietrznej podczas rosyjskiego ataku na Ukrainę jest po prostu niedopuszczalne. Potępiam to z całą stanowczością. Wzywam Rosję do położenia kresu temu bezpardonowemu atakowi" - wyraził swoje oburzenie w serwisie X Macron.
"Ponownie wyrażam pełną solidarność z narodem polskim i jego rządem. Nie pójdziemy na kompromis w kwestii bezpieczeństwa sojuszników" - podkreślił.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Atak rosyjskich dronów. Tak wyglądało lotnisko Chopina
Szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz poinformował, że "polskie i sojusznicze systemy radiolokacyjne śledziły kilkanaście obiektów, które naruszyły przestrzeń powietrzną".
Pierwszy uszkodzony dron został odnaleziony na polu w miejscowości Czosnówka pod Białą Podlaską. Jak na razie szczątki odnaleziono też w miejscowościach Cześniki i Wyryki w województwie lubelskim, a także w okolicach Mniszkowa w województwie łódzkim.
Mieszkańcy wschodniej Polski dostali w związku z sytuacją alerty RCB. "Uwaga! W związku z operacją neutralizacji obiektów, które naruszyły granice RP, informuj służby o dronach lub miejscach ich upadku. Zachowaj spokój" - brzmi wiadomość, którą dostali mieszkańcy łącznie 7 województw.