broń(strona 21/80)

Policjanci z Jastrzębia-Zdroju zatrzymali mężczyznę, który "uzbrojony" w przedmiot łudząco podobny do broni palnej, napadł na sąsiada. Dalszym losem napastnika zajmą się prokurator i sąd. 39-latkowi grozi kara do 2 lat więzienia.

Koszmarne doniesienia ze Stanów Zjednoczonych. W nocy z soboty na niedzielę, uzbrojony mężczyzna wtargnął do kampera, w którym odbywało się urodzinowe przyjęcie. Otworzył ogień w stronę gości.

Dwa kraje, dwa protesty, dwie różne rzeczywistości. I podobna reakcja policji: przemoc. Reakcja państwa w USA: bezkarność policjantów może się skończyć. Reakcja państwa w Polsce? Najwyraźniej taka, która nie powstrzymała policjanta w Głogowie przed biciem kobiety pałką.

Przez dwa miesiące specjalna komisja badała sprawę wystrzału z broni w siedzibie polskiego parlamentu. Teraz wiadomo, że doszło do naruszenia wewnętrznych procedur, a strażnik, który użył broni, został zwolniony ze służby w Straży Marszałkowskiej.

Funkcjonariusz, który postrzelił się w niedzielę w Sejmie, jest w stanie ogólnym dobrym. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Sprawę bada specjalna komisja wewnętrzna.

Strzał w Sejmie. W niedzielę jeden z sejmowych strażników postrzelił się przez przypadek w nogę podczas rutynowego czyszczenia broni. Wypadek potwierdził dyrektor Centrum Informacyjnego Sejmu.

Władimir Putin obarczył Zachód winą za pogorszenie kontaktów z Rosją. Stwierdził, że Rosja została zmuszona do produkcji nowej broni. - Trwa już wyścig zbrojeń - powiedział na dorocznym spotkaniu z dziennikarzami.

Mieszkanka Gliwic, sprzątając mieszkanie po zmarłej matce, znalazła broń. Pistolet TT wraz z amunicją był schowany w schowku w tapczanie.

Policjanci śmiertelnie ranili 35-latka podczas interwencji domowej w Warninie pod Koszalinem w woj. zachodniopomorskim. Mężczyzna miał zaatakować mundurowych nożami. Wtedy padły strzały.

Białoruś. Po nasileniu protestów przeciwko sfałszowaniu wyborów prezydenckich MSW reżimu Aleksandra Łukaszenki wydało komunikat z ostrzeżeniem. OMON i wojsko mogą sięgnąć po broń.

Do scen grozy doszło w jednej ze szkół w Bolkowie, gdzie trzech mężczyzn wtargnęło na jej teren. Następnie jeden z nich groził uczennicy pozbawieniem życia i wymachiwał w jej kierunku pistoletem. Jak się okazało, była to jedynie... atrapa.

Kryminalni z Rybnika zatrzymali dwóch mężczyzn, podejrzanych o nielegalne posiadanie broni i amunicji. W ich mieszkaniach znaleźli i zabezpieczyli dwa pistolety maszynowe Beretta i 412 sztuk amunicji

29-letni mieszkaniec Pstrągówki na Podkarpaciu może spędzić w więzieniu nawet 8 lat. Powód? Postanowił postraszyć pistoletem sąsiada, który kosił kawę.

Rodzinna tragedia w siedzibie leśnictwa Sierpowo pod Czarnem w Pomorskiem. 39-letni mąż zabił o rok młodszą żonę, a później zastrzelił siebie.

Policjanci z komisariatu w Górze Kalwarii zatrzymali 26- letniego mężczyznę. Jest podejrzewany o zaatakowanie innego mężczyzny przy użyciu maczety i atrapy broni. Został aresztowany. Sprawa ma charakter rozwojowy.

Podczas napadu, do jakiego doszło w centrum Szczecina, napastnicy postrzelili interweniującego policjanta z pistoletu pneumatycznego. Zostali zatrzymani przez wywiadowców po pościgu, a sąd zastosował wobec nich trzymiesięczny areszt.

Nowoczesny sprzęt, z którego nie można by było skorzystać? Policja zakupiła pistolety jednak... bez koniecznego oprzyrządowania do nich. Bo w kieszeni nie dałoby się ich nosić. Eksperci tłumaczą nam, co za tym dziwnym przetargiem może stać.

"Już nie jesteście bezpieczni, to strzela naprawdę i mocno" - w taki sposób zwrócił się do internautów 15-latek z Poznania. Na udostępnionym nagraniu chłopak prezentuje broń i grozi kolegom ze szkoły. Policja potwierdziła autentyczność nagrania, teraz sprawą zajmie się sąd rodzinny.

Nie lada zagadkę mają śledczy i Biuro Spraw Wewnętrznych Policji. Okazuje się, że po pożarze w Komendzie Policji w Raciborzu zgłoszono zaginięcie broni służbowej. Winnego na razie nie znaleziono…

Pięć osób zastrzelił 66-letni Polak w budynku mieszkalnym w Northwest Side w Chicago - twierdzą amerykańscy śledczy. Sędzia nie zgodził się na zwolnienie Krzysztofa M. za kaucją i nazwał go "diabłem na sterydach".