Sejm. Strażnik postrzelił się w nogę
Strzał w Sejmie. W niedzielę jeden z sejmowych strażników postrzelił się przez przypadek w nogę podczas rutynowego czyszczenia broni. Wypadek potwierdził dyrektor Centrum Informacyjnego Sejmu.
Do wypadku na terenie Sejmu RP w Warszawie doszło w niedzielę przed godziną 13. Na ulicę Wiejską dotarły dwa policyjne radiowozy oraz karetka pogotowia. - W karetce umieszczono rannego w nogę funkcjonariusza Straży Marszałkowskiej. Odjechała na sygnale - poinformował Tomasz Zieliński, reporter tvnwarszawa.pl.
Reporterowi udało się nieoficjalnie ustalić, że strażnik postrzelił się przypadkowo w nogę podczas czyszczenia broni. Sprawę ma obecnie wyjaśniać prokuratura.
"W odpowiedzi na liczne pytania przedstawicieli mediów, potwierdzamy, że w niedzielę 31 stycznia, podczas rutynowych czynności służbowych wykonywanych przez funkcjonariusza Straży Marszałkowskiej, doszło do postrzału" - powiedział PAP Andrzej Grzegrzółka, dyrektor Centrum Informacyjnego Sejmu.
Dyrektor CIS zapewnił, że bezpieczeństwo osób postronnych w żadnej mierze nie było zagrożone, a aktualnie trwa ustalanie okoliczności zdarzenia. Dodał, że wypadek miał miejsce w strefie zamkniętej, do której dostęp posiadają wyłącznie funkcjonariusze Straży Marszałkowskiej.
Zobacz także: Strajk Kobiet 29.01.2021. Rozmowa z Martą Lempart