beata kempa

Beata Kempa, była europosłanka PiS związana z Suwerenną Polską, będzie pracować w Kancelarii Prezydenta jako doradca Andrzeja Dudy. Była europosłanka potwierdziła te informacje na platformie X.

- Sytuacja, która stała się tuż po bardzo poważnej operacji Zbigniewa Ziobry, mogła spowodować pogorszenie stanu zdrowia i to pogorszenie nastąpiło - powiedziała w czwartek Beata Kempa, nawiązując do przeszukań, które odbywały się w nieruchomościach byłego ministra sprawiedliwości. Przekazała także pozdrowienia dla rodziny Ziobry i "przestrzegła przed jednym".

Europosłanka Beata Kempa (PiS) odniosła się do słów Katarzyny Grocholi na temat zdrowia Zbigniewa Ziobry. Pisarka zasugerowała, że informacje o chorobie byłego ministra sprawiedliwości mogą nie być prawdziwe. "Pan minister i jego lekarze nie manipulują, tylko walczą o życie, mimo iż są zastraszani" - napisała Kempa.

Pacjenci, ich rodziny, współpracownicy oraz najbliżsi zmarłej pożegnali w lubelskiej katedrze prof. Elżbietę Starosławską. Zmarłej dyrektor Centrum Onkologii Ziemi Lubelskiej w ostatniej drodze towarzyszyli także politycy i samorządowcy. Wcześniej w specjalnym poście pożegnał ją Zbigniew Ziobro.

Patrycja Kotecka-Ziobro pracuje w Brukseli na pół etatu - ustaliła nieoficjalnie Wirtualna Polska. Swoje obowiązki, jako akredytowana asystentka, dzieli między europosłów Suwerennej Polski, co ma być zabiegiem pozwalającym na jej zatrudnienie.

Żona Zbigniewa Ziobry, Patrycja Kotecka-Ziobro, doradza od niedawna europosłom Suwerennej Polski jako asystentka akredytowana w Parlamencie Europejskim. Według ustaleń "Faktu" może ona liczyć na spore zarobki.

Czwórce europosłów PiS Parlament Europejski uchylił immunitety. - Moim zdaniem ocena takich spraw jest polityczna i jest kwestią większości parlamentarnej, a oni nie zaskarbili sobie sympatii przez tyle lat - komentuje prof. Artur Nowak-Far, prawnik i były wiceminister w MSZ. Podkreśla jednak, że "trudno byłoby instytucji europejskiej stwierdzić, że w tej sprawie nie ma jednak problemu".

Czworo europosłów PiS bez immunitetu. Parlament Europejski podjął decyzję ws. Beaty Mazurek, Tomasza Poręby, Patryka Jakiego i Beaty Kempy. Chodzi o prowadzoną przez warszawski sąd sprawę dotyczącą propagowania rasizmu.

Europosłanka Beata Kempa zdradziła, że od długiego czasu musi toczyć walkę z bardzo uciążliwą chorobą, która potrafi boleśnie utrudniać codzienne funkcjonowanie. Chodzi o ogromne bóle, które pojawiają się niespodziewanie i dokuczają Kempie nawet kilka razy w miesiącu.

Dzięki partii zajmują wysokie stanowiska w państwowym spółkach. W zamian przelewają sowite kwoty na rzecz Solidarnej Polski. Spore sumy na rzecz partii Zbigniewa Ziobry wpłacali m.in. były radny oraz mąż posłanki. Najhojniej swoją partię wspiera jednak europosłanka Beata Kempa.

- Władza PiS w Polsce nielegalnym narzędziem przez całą kampanię wyborczą podsłuchiwała, szpiegowała, wykradała dane z telefonów sztabu opozycji. To afera Watergate do sześcianu - mówił w Parlamencie Europejskim senator KO Krzysztof Brejza. Według europosłanki PiS Beaty Kempy to "absolutna bzdura". - Pan Brejza zapomniał, kto ich nagrywał - kelnerzy. Tam były taśmy prawdy, tam objawiło się to, jak traktują Polaków i jak traktują władzę - mówiła była minister ds. pomocy humanitarnej.

Nie milkną echa po weselu wiceministra rolnictwa Norberta Kaczmarczyka. Zorganizował huczną imprezę, na której bawiło się 500 osób, wątpliwości wzbudził też prezent za 1,5 mln zł. Koalicja Obywatelska zapowiedziała już zawiadomienie CBA. Teraz polityka broni Beata Kempa. Posłużyła się zaskakującym porównaniem.

Europosłowie Solidarnej Polski przekazali w ubiegłym roku spore darowizny na rzecz swojej partii. Wielokrotnie mniej wpłacił lider partii Zbigniew Ziobro oraz politycy zasiadający w Sejmie i w rządzie.

Europosłanka Beata Kempa jest zakażona koronawirusem. Członkini Solidarnej Polski o dodatnim wyniku testu na obecność koronawirusa poinformowała w mediach społecznościowych.

W sobotę wieczorem na Jasnej Górze modlono się o miejsca pracy i godne warunki życia dla mieszkańców rejonu kopalni i elektrowni Turów. W mszy św. wzięli udział pracownicy kopalni oraz elektrowni, mieszkańcy i samorządowcy z Bogatyni, a także politycy Solidarnej Polski, m.in. Beata Kempa i Janusz Kowalski.

Łzy europosłanki, które polały się na oczach widzów w czasie wywiadu Beaty Kempy dla Polsat News, nie ucięły dyskusji na temat wymiany zdań, do jakiej doszło pomiędzy nią a eurodeputowanym PO Radosławem Sikorskim. W poniedziałek do sprawy odniósł się warszawski adwokat, były wicepremier.

Radosław Sikorski przeprosił za swój wulgarny wpis, w którym obraził eurposłankę Beatę Kempę. Polityk PO zaznaczył przy tym, że "wina nie leży tylko po jego stronie". W czasie wywiadu doszło też do spięcia z prowadzącą, które zakończyło się ostrą wymianą zdań.

Beata Kempa skomentowała w telewizji swoją wymianę zdań z Radosławem Sikorskim, do której doszło w mediach społecznościowych. Zdaniem europosłanki słowa, jakich użył w stosunku do niej były szef MSZ, świadczą o tym, że byłby w stanie uderzyć kobietę.

Radosław Sikorski obraził europosłankę Beatę Kempę. Wszystko zaczęło się od wpisu dotyczącego polskiej flagi. Padły mocne słowa. W obronie Kempy stanęli Patryk Jaki oraz minister Zbigniew Ziobro.