balon(strona 3/7)

Władze Japonii próbują ustalić, czy obiekty widziane nad krajem w ostatnich latach miały związek z wykrytym nad USA chińskim balonem, który amerykańskie wojsko oceniło jako szpiegowski i zestrzeliło – poinformowała w poniedziałek agencja Kyodo. Rząd w Tokio potwierdził, że latające obiekty zaobserwowano nad prefekturami Miyagi i Aomori w 2020 i 2021 roku.

Po zestrzeleniu chińskiego balonu nad Stanami Zjednoczonymi rośnie napięcie między krajami. Pekin zwrócił się do Waszyngton, by ten powstrzymał się od eskalowania napięcia.

To nie pierwszy chiński balon, który latał nad Stanami Zjednoczonymi. Podobny incydent miał zataić Donald Trump, przekonując że nic takiego nie miało miejsca. Z kolei cztery miesiące temu podobny balon miał się rozbić na Hawajach.

Joe Biden został zapytany, czy siły zbrojne zestrzelą balon szpiegowski z Chin, który leci nad Stanami Zjednoczonymi. W reakcji amerykański prezydent rzucił enigmatycznie dziennikarzom: Zajmiemy się tym. To kolejny dzień burzy w USA po odkryciu chińskiego obiektu szpiegowskiego nad krajem.

Napięta sytuacja na linii Pekin-Waszyngton. Zaledwie kilka godzin po informacji o odwołaniu wizyty sekretarza stanu USA w Chinach Pentagon przekazał, że zaobserwował kolejny chiński balon szpiegowski - tym razem w Ameryce Łacińskiej. Wcześniej ujawniono, że podobny balon z Chin leciał przez kontynentalne Stany Zjednoczone.

USA postawiły w stan gotowości swoje myśliwce, gdy nad USA zaobserwowano chiński obiekt szpiegowski. W ciągu ostatnich kilku dni podejrzany balon miał pojawić się w pobliżu "wrażliwych lokalizacji". Ostatnio widziano go w Montanie. Stany Zjednoczone póki co nie zdecydowały się na jego zestrzelenie.

Do niebezpiecznej sytuacji doszło w Lędzinach w woj. śląskim. Balon kupiony na odpuście podpalił się i poparzył dziewczynkę. Można przypuszczać, że był napełniony wodorem a nie helem.

Katastrofa balonu w okolicach Kamieńca Podolskiego na Ukrainie. W koszu było sześć osób. Jedna osoba zginęła, pięć zostało rannych.

Kilkanaście minut trwała burza, która przeszła przez część Krakowa. Rozerwana została czasza balonu widokowego przy dawnym hotelu Forum. Nikomu nic się nie stało. Nagranie ze zdarzenia pokazało jednak, że sytuacja wyglądała groźnie.

Między Kębłowem a Świętnem balon zahaczył o linię energetyczną, biegnącą wzdłuż drogi powiatowej. Na szczęście nikomu nic się nie stało.

Do groźnego wypadku doszło w Pniówku koło Pszczyny na Śląsku. Tuż przed godz. 6 rano, po zahaczeniu o linię energetyczną, balon zaczął się palić.

Do tej pory takie sceny widzieliśmy tylko w bajkach - krzesło z przywiązanymi balonami wznosi się w powietrze i leci między chmurami. Dzięki 38-letniemu Brytyjczykowi fantastyczne wizję stały się rzeczywistością. Mężczyzna przeleciał 25 kilometrów na krześle ogrodowym - cała jego podróż została nagrana.

W rękach pięcioletniej córki radnego z Dąbrowy Górniczej samoistnie zapalił się balon. Dziewczynka ma poparzone palce i włosy. Zdaniem Kamila Dybicha nieuczciwy sprzedawca napełnił swoje zabawki nie helem, a łatwopalnym wodorem. - Nie chcę myśleć, co by się stało, gdyby przykleił się do twarzy Ani - mówi radny.

• W katastrofie balonu na ogrzane powietrze, który zapalił się i runął w sobotę na ziemię w środkowym Teksasie, zginęło 16 osób
• Potwierdził to departament bezpieczeństwa publicznego stanu Teksas

Jean Pilatre de Rozier i markiz d'Arlandez przelecieli nad Paryżem, w ciągu 25 minut, odcinek 8 kilometrów, osiągając pułap 300 metrów.

Ilość przelotów jest ograniczona, więc kto pierwszy, ten lepszy!