Sturgeon do wypadku odniosła się na Twitterze. "To bardzo poważna sytuacja. Otrzymałam wstępny raport od przewoźnika i służb ratunkowych. Jestem na bieżąco informowana. Wszystkie moje myśli są z zaangażowanymi osobami" - napisała tuż po wypadku premier Szkocji.
Szkocja. Katastrofa kolejowa w Stonehaven
Do zdarzenia doszło około godziny 10 w pobliżu Stonehaven w hrabstwie Aberdeenshire. Jak informuje BBC, wykoleił się tam pociąg pasażerski.
Na miejscu pracowało około 30 zespołów ratowniczych. Wezwano też śmigłowiec pomocy medycznej.
Koronawirus w Polsce. Minister zdrowia zapowiada policyjne kontrole na weselach
Szkocja. Katastrofa kolejowa. Zginęły trzy osoby
W wypadku zginęły trzy osoby: maszynista lokomotywy pociągu i dwóch pasażerów.
Do informacji o wykolejeniu pociągu w Stonehaven odniósł się także premier Wielkiej Brytanii Boris Johnson. "Z przykrością dowiedziałem się o bardzo poważnym wypadku w Aberdeenshire. Myślę o wszystkich poszkodowanych. Dziękuję służbom ratunkowym na miejscu zdarzenia" - napisał Johnson.
Szkocja. Katastrofa kolejowa. Na niebie gęsty dym
W mediach pojawiło się także nagranie z miejsca zdarzenia. Widać na nim dym, jaki unosi się znad pociągu. Na polu w pobliżu miejsca zdarzenia stoją samochody jednostek ratunkowych. Widać też rozłożony namiot medyczny, w którym zapewne jest udzielana pomoc poszkodowanym.
Brytyjskie media donoszą, że powodem wykolejenia pociągu mogły być gwałtowne ulewy i podtopienia, które miały miejsce w Szkocji w ostatnim czasie. Powodzie mogły doprowadzić do podmycia torów kolejowych w środkowej Szkocji.
Źródło: BBC
