Szefowie ABW mają oddać się do dyspozycji premier Beaty Szydło
Szefowie Agencji Wywiadu i Służby Kontrwywiadu Wojskowego zamierzają odejść ze służby w dniu zaprzysiężenia Sejmu. Kierownictwo Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego ma się z kolei oddać się do dyspozycji premier Beaty Szydło - informuje TVN24.pl.
Jak podaje TVN24.pl, na raportach o przejście na emeryturę szefów Agencji Wywiadu Macieja Huni i Służby Kontrwywiadu Wojskowego Piotra Pytla widnieje data 12 listopada.
Z kolei szef CBA Paweł Wojtunik zgodnie z ustawą nie może zostać zwolniony przed końcem kadencji, czyli za dwa lata.
Według nieoficjalnych informacji, odchodzi całe kierownictwo Służby Kontrwywiadu Wojskowego, które odpowiada za bezpieczeństwo wojska i zwalcza korupcję.
Szef BOR odejdzie ze służby
Minister spraw wewnętrznych Teresa Piotrowska zgodziła się na odejście ze służby szefa BOR gen. Krzysztofa Klimka z dniem 4 grudnia - poinformowała rzeczniczka MSW Małgorzata Woźniak. Gen. Klimek kierował BOR od 2013 r., wcześniej był szefem ochrony premiera.
- Szefowa MSW podpisała raport generała dot. odejścia ze służby z dniem 4 grudnia - powiedziała Małgorzata Woźniak.
Gen. Klimek złożył raport odejścia ze służby dwa tygodnie temu. Taki raport to prośba o zwolnienie ze służby, powinno ono nastąpić w terminie do 3 miesięcy. W przypadku, gdy wskazany termin jest krótszy od terminu granicznego, wymagana jest zgoda ministra.
Klimek był szefem BOR od marca 2013 r. Zawodowo był związany z BOR od 1985 r. Od 2001 r. był dowódcą w wydziale ochrony premiera, a od 2007 r. naczelnikiem wydziału w pionie działań ochronnych.
W 2008 r. objął stanowisko szefa ochrony premiera, które zajmował przez pięć lat. W 2014 r., już jako szef BOR, został awansowany do stopnia generała brygady Biura Ochrony Rządu.