Syryjskie wojska szturmują Państwo Islamskie
Syryjska armia rozpoczęła szturm na południe kraju, gdzie stacjonują bojownicy Państwa Islamskiego. Celem są wygasłe wulkany w rejonie Tulul al Safa na pustyni As-Suwajda.
Pierwsze manewry na zboczach wulkanów rozpoczęły się już wczoraj. Zabito kilkunastu snajperów, którzy ulokowali się w wąwozach na obrzeżach szczytów.
- Terroryści już zaczęli zmagać się z głodem i pragnieniem po oblężeniu. Kiedy skończyły się wszystkie zapasy, terroryści kilka razy próbowali przedrzeć się przez otoczenie, ale bezskutecznie - powiedział jeden z oficerów wojska syryjskiego.
W przeciwieństwie do przeciwnika, Syryjczycy mają dobrze zaopatrzone magazyny z wodą i jedzeniem.
Od wczoraj artyleria regularnie atakuje terrorystów z PI. - W wyniku wczorajszego ataku armia przesunęła się o 3,5 kilometra. Operacja będzie prowadzona, dopóki teren nie zostanie całkowicie uwolniony od terrorystów - dodaje oficer.
Wojna domowa w Syrii trwa od marca 2011 roku. W marcu liczba ofiar sięgnęła już pół miliona. W 2014 roku Państwo Islamskie dokonało ofensywy, dzięki której stworzyło swój kalifat na terenie Syrii. Jednak od dłuższego czasu terroryści są wypychani z kraju i z przejętych terenów.