Święto Niepodległości w obozie Babilon
W zrekonstruowanych murach starożytnego Babilonu odbyła się uroczystość Święta
Niepodległości, w której uczestniczył premier Leszek Miller. Gośćmi obchodów byli m.in. lokalni szejkowie.
11.11.2003 | aktual.: 11.11.2003 14:03
"Udział Polski w zwalczaniu terroryzmu jest walką o własne bezpieczeństwo" - powiedział Leszek Miller. "Jesteśmy tutaj, aby świat był bezpieczny, aby Polska była bezpieczna" - stwierdził. "Dobrze wiemy, jak ważny jest pokój, wolność i możliwość decydowania o własnym losie. Znamy cenę niepodległości" - dodał.
"Jesteśmy tu po to, aby pomóc zbudować Irakowi dobrą przyszłość. I będziemy tylko dotąd, póki nowe władze irackie będą mogły przejąć odpowiedzialność za swój kraj i bezpieczeństwo swoich obywateli" - mówił premier.
"Polscy żołnierze są w Iraku, bo są tutaj potrzebni" - powiedział gen. Andrzej Tyszkiewicz. "Wierzymy, że służąc narodowi irackiemu, służymy Polsce i wspólnocie międzynarodowej" - powiedział Tyszkiewicz, który dowodzi wielonarodową dywizją w irackiej strefie środkowo-południowej.
Przemawiając podczas uroczystości gubernator leżącej w polskiej strefie stabilizacyjnej prowincji Hilla dziękował za ofiarność polskiego wojska.
"Zawsze pamiętaliśmy o dobrych stosunkach łączących nasze dwa narody. Wasza praca i oddanie w tej misji dowodzi niezbicie, że nie pomyliliśmy się w ocenie naszych sprawdzonych przyjaciół" - mówił gubernator prowincji Hilla, Iskander Jawwad Wutwut.
Polscy żołnierze minutą ciszy uczcili pamięć swojego kolegi, Hieronima Kupczyka, który 6 listopada zginął podczas misji w Iraku. Uroczystość z udziałem premiera Miller w obozie Babilon zakończyła się krótką defiladą.
Po zakończeniu obchodów Święta Niepodległości Leszek Miller spotkał się z miejscowymi szejkami i przedstawicielami irackich władz strefy środkowo-południowej.
Miller podkreślił, że Polacy chcą współpracować z Irakiem także po zakończeniu działań stabilizacyjnych. "W latach 60., 70. i 80. pracowało tu w Iraku prawie 40 tys. polskich inżynierów i robotników, którzy budowali drogi i fabryki. Kształciliśmy też wielu irackich studentów" - powiedział Miller w rozmowie z szejkami. Dodał, że podobna współpraca możliwa jest również teraz.
"Śmierć polskiego żołnierza w polskiej strefie stabilizacyjnej nie wpłynie na stanowisko rządu polskiego co do obecności w Iraku" - oświadczył podczas konferencji prasowej w Obozie Babilon premier Miller.
"My podejmowaliśmy decyzje o obecności w Iraku z powodów politycznych, ale także moralnych. Jesteśmy głęboko przeświadczeni o słuszności tej decyzji. Nie widzimy możliwości ich zmiany" - powiedział premier.