Sukces słupskiej policji. Rozbito 6-osobowy gang włamywaczy
• Zarzuty usłyszało sześć osób
• kom. Czerwiński: straty sięgają kilkudziesięciu tysięcy złotych
• Podczas akcji odnaleziono zrabowany sejf
- Od pewnego czasu zaczęły napływać zgłoszenia o włamaniach do domów jednorodzinnych oraz mieszkań na terenie Słupska. Jak wynikało z poczynionych przez funkcjonariuszy ustaleń, sprawcy dostawali się do mieszkań pod nieobecność domowników. Najczęściej włamywali się poprzez drzwi, okna balkonowe czy piwniczne. Ich łupem padały głównie pieniądze, biżuteria i sprzęt elektroniczny. Straty wycenione przez pokrzywdzonych były znaczne i łącznie sięgają kilkudziesięciu tysięcy złotych - relacjonuje Wirtualnej Polsce kom. Robert Czerwiński, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Słupsku.
W efekcie działań policjantów udało się ustalić tożsamość sprawców oraz ich miejsce zamieszkania. Funkcjonariusze wkroczyli równocześnie do pięciu mieszkań na terenie miasta. Zatrzymano sześć osób, w tym 33-letnią kobietę. Jak się później okazało, jej zadaniem był transport sprawców oraz zabezpieczanie drogi ucieczki. Wszyscy zatrzymani to osoby w wieku od 18 do 33 lat.
Jak funkcjonowała grupa? Zadania były jasno rozdzielone. Jedni włamywali się do mieszkań, pozostali w tym czasie stali na tzw. "czujce". Śledczy odzyskali i zabezpieczyli część skradzionych przedmiotów. Policjanci odnaleźli m.in. sejf, który sprawcy w ukradli z biura jednego z miejscowych oddziałów Związku Wędkarskiego. Złodzieje wzięli z sejfu kilkanaście tysięcy złotych i wrzucili go do rzeki w podsłupskim Bydlinie. U najmłodszego z zatrzymanych znaleziono dodatkowo 150 gramów marihuany.
- Zebrane w sprawie obszerne dowody wskazujące na sprawstwo zatrzymanych osób, pozwoliły śledczym na przedstawienie im wstępnych zarzutów dokonania co najmniej 7 włamań w okresie od stycznia do kwietnia 2016 roku. Teraz zatrzymanym grozi kara nawet do 10 lat więzienia - dodaje rzecznik prasowy słupskiego garnizonu.
Jak wynika z danych Komendy Głównej Policji, liczba kradzieży z włamaniem z roku na rok spada. Tylko w latach 2010-2014 stwierdzono ponad 697 tys. tego typu przestępstw, a w 2014 roku zanotowano o 25 proc. mniej kradzieży z włamaniem niż w roku 2010.
Byłeś świadkiem lub uczestnikiem zdarzenia? .