ŚwiatSpór z FBI o wydanie dokumentów słynnego reportera

Spór z FBI o wydanie dokumentów słynnego reportera

Federalne Biuro Śledcze (FBI) toczy spór z rodziną zmarłego słynnego dziennikarza, domagając się wydania przechowywanych przez niego tajnych dokumentów rządowych, wykorzystywanych do tekstów demaskujących kontrowersyjne poczynania administracji.

Zmarły w ub.r. Jack Anderson ujawnił m.in. opracowane przez CIA plany zamachu na Fidela Castro, a także aferę Iran-Contras w latach 80., kiedy administracja prezydenta Reagana w tajemnicy przed Kongresem finansowała zbrojną opozycję w Nikaragui z dochodów uzyskiwanych ze sprzedaży broni Iranowi.

Syn Andersona, Kevin, prawnik z Salt Lake City, odmawia wydania dokumentów. Twierdzi, że udostępnienie ich agentom FBI byłoby naruszeniem zasady niezależności prasy, gdyż działałoby zastraszająco na innych dziennikarzy.

FBI podkreśla jednak, że wśród dokumentów przechowywanych przez rodzinę Andersona są tajne dokumenty rządowe, które dziennikarzowi przekazano nielegalnie.

Według prawa - poinformował rzecznik FBI Bill Carter - dokumenty te są własnością rządu, osoby prywatne nie mogą ich posiadać i muszą je zwrócić władzom.

Źródło artykułu:PAP

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)