PolskaSolidarni 2010 oskarżają: oni nas cenzurują!

Solidarni 2010 oskarżają: oni nas cenzurują!

Ratusz wprowadza w błąd i chce nas cenzurować - takie zarzuty stawia lubelskim urzędnikom szef stowarzyszenia Solidarni 2010 w województwie lubelskim. Poszło o pozwolenie na postawienie na placu Łokietka, w którym stowarzyszenie chce zbierać podpisy pod swoimi postulatami.

29.06.2011 | aktual.: 29.06.2011 15:10

Solidarni 2010 żądają m.in. dymisji premiera Tuska i powołania międzynarodowej komisji do zbadania przyczyn katastrofy smoleńskiej.Pełnomocnik stowarzyszenia na woj. lubelskie Dominik Tarczyński ma za złe urzędnikom, że zgodę na ustawienie namiotu wydali tylko na tydzień, przy tym domagali się informacji, w jakiej sprawie będą zbierane podpisy i od niej uzależniali wydanie pozwolenia. Urzędnicy przyznali, że pytanie o cel akcji padło, jednak odpowiedź nie miała wpływu na decyzję. - Pan Tarczyński został zapytany przez urzędnika, w jakim celu chce ustawić namiot swojego stowarzyszenia. Jednak odpowiedź nie była warunkiem wydania zgody. Pozytywna decyzja w sprawie była wtedy już gotowa - zapewnia Karol Kieliszek z biura prasowego Urzędu Miasta w Lublinie.

Tłumaczenie nie przekonuje pełnomocnika Solidarnych 2010. - Urzędnicy nie mówią prawdy. Najpierw kazali mi ręcznie dopisać, jaki jest cel prowadzonej przeze mnie akcji, a dopiero potem wydali w tej sprawie decyzję - oburza się Tarczyński.

Ratusz tłumaczy, że chciał jedynie doprecyzować pismo. - Wnioskodawca zawsze musi określić, w jakim celu chce zająć fragment terenu. Pytanie o postulaty wynikało z chęci doprecyzowania informacji - wyjaśnia Mirosław Kalinowski z biura prasowego UM w Lublinie. Tarczyński ma też za złe, że pozwolenie na ustawienie namiotu dostał tylko na tydzień, mimo że domagał się zgody na miesiąc. - Wnioskodawca sam zmienił termin zajęcia pasa drogowego - tłumaczy Kalinowski. Tarczyński twierdzi, że zrobił to po sugestiach, jakie usłyszał w Wydziale Dróg i Mostów UML.

Rzeczniczka prezydenta Lublina tłumaczyła, że pozwolenie zostało wydane na 7 dni ze względu na inne akcje prowadzone przed ratuszem. Solidarni 2010 zapowiadają: - Złożymy wniosek o ustawienie namiotu na kolejne 23 dni. Napiszemy też skargę na funkcjonowanie Wydziału Dróg i Mostów - mówi Tarczyński.

Polecamy internetowe wydanie: www.lublin.naszemiasto.pl

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (3)