Śmierć trzylatki w Nowym Tomyślu. Zdecydowano w sprawie dyspozytora

Dyspozytor, który nie wysłał karetki do trzylatki z Nowego Tomyśla, która najprawdopodobniej zatruła się preparatem na gryzonie, stracił pracę. Komisja stwierdziła "brak staranności w zbieraniu wywiadu medycznego".

Zdecydowano w sprawie dyspozytora, który nie wysłał karetkiZdecydowano w sprawie dyspozytora, który nie wysłał karetki do 3-latki
Źródło zdjęć: © PAP
oprac.  ALW

W Nowym Tomyślu doszło do tragedii, gdy trzyletnia dziewczynka zmarła po prawdopodobnym zatruciu preparatem na gryzonie. Dyspozytor, który odmówił wysłania karetki, został zwolniony. Jak informuje TVN24, komisja badająca sprawę uznała, że nie dochował on należytej staranności przy zbieraniu wywiadu medycznego.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Okradali ludzi w Zielonej Górze. Kieszonkowców w końcu nagrała kamera

Rzecznik Wielkopolskiego Urzędu Wojewódzkiego, Mateusz Musza, potwierdził rozwiązanie umowy z dyspozytorem, ale nie ujawnił szczegółów dotyczących powodów tej decyzji. Komisja stwierdziła, że dyspozytor zbyt szybko ocenił, że objawy nie wskazują na zagrożenie życia. Podkreślono jednak, że nie można jednoznacznie stwierdzić, czy szybka interwencja mogłaby uratować dziecko.

Dyspozytor uznał, że to jelitówka

Tragedia miała miejsce 6 listopada. Rodzina prawdopodobnie zatruła się oparami trutki na gryzonie, umieszczonej na zewnątrz domu. Do szpitala trafiła kobieta w ciąży i jej dwie córki. Niestety, najmłodsza dziewczynka zmarła. Sekcja zwłok nie wykazała przyczyny zgonu. Ojciec dziecka, dzwoniąc na numer alarmowy, nie wspomniał o trutce, co mogło wpłynąć na decyzję dyspozytora.

Dyspozytor uznał, że objawy wskazują na jelitówkę, co mogło być przyczyną odmowy wysłania karetki. TVN24 podaje, że to ojciec, a nie matka, jak wcześniej informowano, kontaktował się z numerem alarmowym. Podczas zgłoszenia dziewczynka była przytomna, a gdy rodzice sami zawieźli ją do szpitala, nie dawała już oznak życia.

Czytaj też:

Źródło: Onet

Wybrane dla Ciebie
Wypadek na DK11 pod Lublińcem. Zderzenie się trzech pojazdów
Wypadek na DK11 pod Lublińcem. Zderzenie się trzech pojazdów
Andrzej Kołakowski nie żyje. Pożegnał go Karol Nawrocki
Andrzej Kołakowski nie żyje. Pożegnał go Karol Nawrocki
Tragedia w żłobku w Kołobrzegu. Prokuratura o nowych ustaleniach
Tragedia w żłobku w Kołobrzegu. Prokuratura o nowych ustaleniach
"Złamię mu nogi". Rumuńska europosłanka grozi Wołodymyrowi Zełenskiemu
"Złamię mu nogi". Rumuńska europosłanka grozi Wołodymyrowi Zełenskiemu
Chamenei drwi z Trumpa. "Niech dalej śni"
Chamenei drwi z Trumpa. "Niech dalej śni"
Eksplozje na Nord Stream. Strona polska nie odwoła się od decyzji sądu
Eksplozje na Nord Stream. Strona polska nie odwoła się od decyzji sądu
Trump atakuje kolejnego prezydenta. "To szaleniec"
Trump atakuje kolejnego prezydenta. "To szaleniec"
Pogrzeb Marcina zagryzionego przez psy. Zaskakujące wyznanie księdza na kazaniu
Pogrzeb Marcina zagryzionego przez psy. Zaskakujące wyznanie księdza na kazaniu
Andrzej Duda o nowej posadzie. "Dziękuję panu prezesowi"
Andrzej Duda o nowej posadzie. "Dziękuję panu prezesowi"
Traktorem na dyskotekę. Nastolatkowie podwędzili go dziadkowi
Traktorem na dyskotekę. Nastolatkowie podwędzili go dziadkowi
Wyroki dla Psycho Fans. "Maślak" skazany na 10 lat więzienia
Wyroki dla Psycho Fans. "Maślak" skazany na 10 lat więzienia
Był ścigany przez 13 prokuratur. Oszust internetowy wpadł w Ostrołęce
Był ścigany przez 13 prokuratur. Oszust internetowy wpadł w Ostrołęce