W skierniewickiej prokuraturze rozpoczęły się przesłuchania w sprawie śmierci 2,5-letniej dziewczynki z okolic Skierniewic, która nie otrzymała na czas pomocy lekarskiej. Sekcja zwłok 2,5-letniej dziewczynki z okolic Skierniewic, która zmarła nie otrzymując na czas pomocy lekarskiej, nie wyjaśniła na razie przyczyny zgonu dziecka - poinformował rzecznik Prokuratury Okręgowej w Łodzi Krzysztof Kopania. Wiadomo, że dziewczynka miała obrzęk mózgu. Lekarz, który krytycznego dnia pełnił dyżur w punkcie nocnej i świątecznej pomocy, nie chce ujawniać prokuraturze szczegółów rozmowy z matką dziecka.