Katowice. Prawie 1,8 mln zgłoszeń w ciągu roku, różniły się przez koronawirusa
Ubiegły rok, tak inny od poprzednich ze względu na pandemię koronawirusa, dla operatorów numeru 112 również był szczególny. Tak jak i szczególna jest praca, którą na co dzień wykonują.
W tej pracy wykonywanie zdalnie obowiązków z domowego zacisza nie jest możliwe, operatorzy cały czas trwają na stanowiskach. Co więcej, COVID-19 wymusił dodatkowe zadania – jak dbanie o bezpieczeństwo ratowników, strażaków czy policjantów. Oraz dodatkowe pytania zadawane przez telefon dot. przebywania na kwarantannie czy izolacji.
Podczas epidemii zdecydowanie przybyło zgłoszeń dotyczących przypadków łamania wprowadzonych obostrzeń. Znacznie więcej było też telefonów od osób osamotnionych i przytłoczonych pandemią. Mimo, że prośby dot. np. wyjścia z psem i zrobieniem zakupu, pracownicy wykazywali się pełnym zrozumieniem.
Nawet jeśli zgłoszenie było bezzasadne, a takich w zeszłym roku było ok. 800 tys. Dlatego służby zwracają się z apelem do dzwoniących, by rozsądnie korzystali z numerów alarmowych. Służą one przecież do ratowania zdrowia i życia, a ich blokowanie może utrudnić uzyskanie pomocy przez osoby potrzebujące.