Sprzeciw wobec ruchu Trumpa. Bunt 18 stanów USA
Koalicja 18 stanów USA rządzonych przez demokratów oraz Dystrykt Kolumbii złożyły pozwy przeciwko rozporządzeniu prezydenta Donalda Trumpa. Sprzeciw wzbudziła decyzja ograniczająca prawo do obywatelstwa dla niektórych osób urodzonych w USA.
Pozwy przeciwko rozporządzeniu podpisanemu przez prezydenta Donalda Trumpa złożyła we wtorek koalicja 18 stanów rządzonych przez demokratów oraz Dystrykt Kolumbii. Protest wywołało rozporządzenie, które ogranicza prawo do obywatelstwa dla dzieci urodzonych w USA, których rodzice są nielegalnymi imigrantami lub przebywają w kraju krótkoterminowo.
Według pozwu złożonego w sądzie federalnym w Bostonie takie działanie narusza 14. poprawkę do konstytucji USA. Gwarantuje ona obywatelstwo każdemu dziecku urodzonemu na terytorium Stanów Zjednoczonych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Gest Muska. Kwaśniewski o zachowaniu miliardera: Cierpi na jakieś ADHD
Około 150 tys. dzieci rocznie może nie zostać obywatelami USA
Prokurator generalny New Jersey Mathhew Platkin podkreślił, że pozew jest sygnałem dla administracji Trumpa. Świadczy o tym, że stany będą bronić swoich mieszkańców i ich praw, przyznanych im w demokratycznym procesie.
Jeśli rozporządzenie Trumpa, który zapowiedział szybkie działania w tej sprawie, wejdzie w życie, zmieni się zupełnie sytuacja wielu najmłodszych Amerykanów. Ponad 150 tys. dzieci rocznie nie uzyska amerykańskiego obywatelstwa.
Prokurator generalna Massachusetts Andrea Joy Campbell zaznaczyła, że to dotychczas jedyne zakwestionowane rozporządzenie nowego prezydenta Stanów Zjednoczonych.
Przeczytaj również: Kwaśniewski o Trumpie i jego "boskiej misji"