Słowacja: Nowe prawo wymierzone w islam
• Słowacja wprowadza nowe prawo o związkach wyznaniowych
• Koalicja rządowa nie ukrywa, że nowe regulacje są wymierzone w islam
• Od stycznia do rejestracji związku wyznaniowego potrzebne będzie 50 tys. osób
• Szacuje się, że na Słowacji żyje do 5 tys. muzułmanów
Od stycznia na Słowacji będzie trudniej zarejestrować nowy związek wyznaniowy. Słowaccy posłowie przegłosowali poprawkę do ustawy o wolności religijnej i związkach zawodowych. 101 z 150 posłów było „za”. Aby zarejestrować nowy związek potrzebnych będzie co najmniej 50 tys. dorosłych członków. Przed zmianą było to 20 tysięcy.
Za propozycją nowelizacji prawa stoi Słowacka Partia Narodowa (SNS), która współtworzy rząd Robeta Fico. Według SNS celem zmiany prawa jest zapobieganie zakładania nowych Kościołów i związków wyznaniowych w celu uzyskiwania pieniędzy od państwa. Ale opozycja wskazuje, że chodzi tutaj tylko o islam.
Oskarżenia części opozycji nie są bezpodstawne. W ubiegłym roku lider SNS a zarazem obecny przewodniczący Rady Narodowej, Andrej Danko, mówił o groźbie islamizacji Europy. Zapowiadał też wprowadzenia zakazu noszenia burek i zaostrzeniu kryteriów rejestracji związków wyznaniowych. Również w maju Robert Fico powiedział, że na Słowacji nie ma miejsca dla islamu. A problemem dla niego nie byłaby sama obecność muzułmanów, ale ryzyko zmienienia „oblicza kraju”.
W 5,5 milionowej kraju może żyć 5 tys. muzułmanów, a większość mieszkańców to katolicy. W kraju nie ma ani jednego meczetu i nic nie wskazywało, żeby muzułmanie założyli swój związek wyznaniowy, ponieważ jest ich zbyt mało. Choć taka rejestracja jest korzystna, bo po niej przysługuje finansowanie kościoła i wynagrodzenia dla duchownych.