Węgierska Górka. Na męża z siekierą. W ostatniej chwili zasłonił głowę
Policjanci z Węgierskiej Górki zatrzymali 46-latkę podejrzaną o usiłowanie zabójstwa męża. Kobieta usłyszała już zarzuty i została aresztowana tymczasowo na trzy miesiące. Grozi jej kara nawet dożywotniego więzienia.
Do zdarzenia doszło w niedzielę, 12 września, nocą. - W jednym z domów na terenie gminy Węgierska Górka wybuchła awantura, w czasie której 46-letnia kobieta próbowała uderzyć siekierą w głowę swojego o trzy lata starszego męża. Mężczyzna, próbując uniknąć ciosu, zasłonił się ręką. Siekiera ugodziła go w przedramię. Jego obrażenia są poważne. Kobieta po zajściu uciekła i zadzwoniła na pogotowie mówiąc, że mąż okaleczył się sam – poinformowała policja.
Śląskie. Pijana 46-latka siekierą zaatakowała męża
Funkcjonariusze po kilkugodzinnych poszukiwaniach zatrzymali kobietę. - Miała w organizmie ponad promil alkoholu. W obecności policjantów dalej groziła mężowi śmiercią – podała policja.
46-latka, gdy wytrzeźwiała, usłyszała zarzuty. Na wniosek śledczych i prokuratora sąd tymczasowo aresztował ją na 3 miesiące. Za popełnione przestępstwo grozi jej nawet dożywotni pobyt w więzieniu.
Zarzut usiłowania zabójstwa usłyszał również mężczyznę, który w trakcie libacji alkoholowej sięgnął po nóż i kilka razy ugodził nim znajomego. Do zdarzenia doszło w Jankowicach przy ulicy Nowej. Jak ustalili policjanci, do incydentu doszło podczas suto zakrapianego alkoholem spotkania towarzyskiego. W pewnym momencie między mężczyznami doszło do sprzeczki i szarpaniny. Podczas kłótni 32-latek sięgnął po nóż, a następnie ugodził nim 33-latka kilka razy w klatkę piersiową oraz w udo. Ranny mężczyzna został przewieziony do szpitala, a sprawca trafił do policyjnego aresztu. Badanie alkomatem wykazało w jego organizmie prawie 3 promile alkoholu.
Ukrywa się w Polsce. Talibowie wciąż go szukają. Przerażająca relacja