Trwa ładowanie...

Śląsk. Tragedia w Jasienicy koło Bielska-Białej. Samochód przejechał po leżącym na drodze mężczyźnie

Do tragicznego wypadku doszło w Jasienicy koło Bielska-Białej. Jeden z mieszkańców miejscowości wjeżdżając na posesję przejechał po leżącym na drodze mężczyźnie, który poniósł śmierć na miejscu.

W Jasienicy koło Bielska-Białej samochód przejechał po mężczyźnie. W Jasienicy koło Bielska-Białej samochód przejechał po mężczyźnie. Źródło: Bielskie drogi
d21e6ci
d21e6ci

Do zdarzenia doszło w nocy z soboty na niedzielę w Jasienicy na ulicy ul. Strumieńskiej.

- Kierowca, wjeżdżając przodem osobowym audi na swoją posesję, najechał na 62-latka. Poszkodowany nie żyje. Kierujący był trzeźwy – przekazali policjanci z komendy w Bielsku-Białej.

Śmiertelny wypadek w Jasienicy

Nie wiadomo czy poszkodowany żył, gdy przejechał po nim samochód. Strażacy, którzy przybyli na miejsce musieli użyć narzędzi hydraulicznych, by wyciągnąć ciało spod samochodu. Mimo reanimacji 62-latek zmarł. Obrażenia były zbyt rozległe.

Policjanci pod nadzorem prokuratury, przeprowadzili oględziny kryminalistyczne. Zarządzona została sekcja zwłok, która ma wykazać to, czy mężczyzna nie żył w chwili, gdy został przejechany czy też zmarł wskutek odniesionych obrażeń.

d21e6ci

W akcji uczestniczyły dwa zastępy straży pożarnej z JRG2, jeden z Ochotniczej Straży Pożarnej w Jasienicy, dwa zespoły ratownictwa medycznego i kilka patroli policji.

Nie był to jedyny poważny wypadek w Bielsku-Białej minionej doby. W sobotę 5 grudnia około godziny około godz. 4.25 w Bielsku-Białej ze wstępnych ustaleń policji wynika, iż kierujący autem osobowym z nieustalonych dotąd przyczyn wypadł z jezdni, staranował barierę, słup energetyczny z betonową podstawą, po czym wywrócił się. St. kpt. Damian Markiel, dowódca zmiany w JRG2 w Bielsku-Białej w rozmowie z portalem bielsko-biała.pl przekazał, że we wraku auta były zakleszczone trzy osoby. Wszyscy trafili do szpitala. Co najmniej jeden z mężczyzn jest w stanie ciężkim.

Akcję utrudniało położenie pojazdu, który znajdował się pomiędzy barierą a stromym poboczem. W związku z tym było niewiele miejsca dla ratowników.

Radzymin. Samochód w gablotce przed kościołem. Wierni myśleli, że to relikwia

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d21e6ci
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d21e6ci
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj