Sikorski zdradza, dla kogo trzyma wolne miejsce przy stole
"Cały demokratyczny świat jest z Wami" - napisał Minister Radosław Sikorski w specjalnych życzeniach skierowanych do więźniów politycznych na Białorusi. - "Polski zwyczaj nakazuje pozostawić jedno wolne miejsce przy stole wigilijnym. W tym roku to wolne miejsce będzie przypominać mi właśnie o moich białoruskich Przyjaciołach".
23.12.2011 | aktual.: 23.12.2011 14:50
"Wbrew tak wielu przeciwnościom, życzę Wam i Waszym osamotnionym rodzinom udanych Świąt Bożego Narodzenia. Święta Bożego Narodzenia to czas, który spędzamy z bliskimi. Wam nie dano tej szansy, lecz Wasza pełna odwagi postawa niesie nadzieję innym Białorusinom" - pisze Sikorski.
Wśród osób do których wysłane zostały życzenia Ministra znaleźli się m.in. więzieni, często w bardzo ciężkich warunkach, byli kandydaci na prezydenta Andrij Sannikau i Nikolaj Statkiewicz oraz wybitny działacz na rzecz praw człowieka Aleś Bialacki. Podobny w treści list minister Sikorski wysłał liderom ruchów demokratycznych zjednoczonych w formacie "6 plus" oraz działaczom niezależnych ruchów na rzecz obrony praw człowieka. List wysłano m.in. do Uładzimira Niaklajeua, Aleksandra Milinkiewicza, Witala Rymaszeuskiego, Anatola Lebiedźki i Stanisława Szuszkiewicza.
Z kolei prezydent Białorusi Aleksander Łukaszenka zapowiedział, że nie będzie aktu łaski dla byłych kandydatów na prezydenta Mikoły Statkieiwcza i Andreja Sannikaua dopóki sami o to nie poproszą. - Jeśli nie zwrócą się do mnie w tej sprawie, będą siedzieć w wiezieniu - stwierdził Aleksander Łukaszenka podczas konferencji prasowej dla dziennikarzy w Mińsku.
Mikoła Statkiewicz i Andrej Sannikau zostali skazani na - odpowiednio - 6 i 5 lat kolonii karnej o zaostrzonym rygorze za udział i organizację opozycyjnej demonstracji po wyborach prezydenckich.