Siedliska. Co wydarzyło się w podtarnowskiej wsi? Najnowsze ustalenia
Siedliska (Małopolska). We wtorek 13 października w podtarnowskich Siedliskach doszło do tragedii. Mężczyzna po powrocie do domu znalazł martwą żonę i syna. Reporterzy RMF FM dotarli do nowych informacji w sprawie rodzinnego dramatu.
Siedliska. Do tragedii doszło we wtorek 13 października
Jak podała Komenda Miejska Policji w Tarnowie, we wtorek 13 października około godziny 18:30 dyżurny otrzymał zgłoszenie, że w jednym z domów w Siedliskach niedaleko Tuchowa mężczyzna znalazł ciało swojej 40-letniej żony i 15-letniego syna. Na zwłoki natknął się po powrocie do domu. Jak się okazało, w innej części budynku przebywał jego starszy syn (19-latek).
Siedliska. Co wydarzyło się w podtarnowskiej wsi?
Tarnowska policja przekazała, że ciała 15-latka i 40-latki zostały przekazane do prosektorium, gdzie biegli z zakresu patomorfologii mieli określić przyczynę oraz czas zgonu.
Siedliska. Najnowsze informacje w sprawie rodzinnego dramatu
Najnowsze informacje w sprawie rodzinnej tragedii w Siedliskach podało RMF FM. Jak doszło do dramatu? Dziennikarze RMF FM dotarli do ustaleń, że 15-latek popełnił samobójstwo. Znaleziono go z ranami ciętymi na szyi i łokciu. Obok leżała matka, która prawdopodobnie odebrała sobie życie, gdy zobaczyła martwe dziecko.
Ojciec oraz 19-latek, który był w domu w momencie, gdy rozegrały się tragiczne sceny, są pod opieką psychologów.
"Przez 10 dni nie widziałem rodziny". Poseł uważa, że nie ma podstaw prawnych, by nosić maseczki