Sejm. Scheuring-Wielgus krytykuje Nitrasa. "Żenujące wykorzystywanie krzywdy ofiar pedofilów"
- Żenujące wykorzystywanie krzywdy ofiar pedofilów w sutannach w kampanii wyborczej - tak Joanna Scheuring-Wielgus skomentowała zachowanie Sławomira Nitrasa w Sejmie. Polityk próbował przekazać dziecięce buciki Jarosławowi Kaczyńskiemu.
Przypomnijmy: w czwartek posłowie przegłosowali nowelizację kodeksu karnego. To efekt filmu Tomasza Sekielskiego "Tylko nie mów nikomu".Tempo zmian jest błyskawiczne. Pierwszy projekt wpłynął do Sejmu we wtorek.
- Pytam się, ilu z tych księży siedzi w więzieniu? - pytał się w czwartek podczas obrad w Sejmie poseł PO Sławomir Nitras. Po odebraniu mu głosu, podszedł do Jarosława Kaczyńskiego i próbował mu wręczyć dziecięce buciki - przedmiot, który urósł do rangi symbolu w trakcie śledztwa nad kościelną pedofilią.
Do sprawy odniosła się Joanna Scheuring-Wilegus. Przypomniała, że akcja "Baby Shoes Remember" to symboliczne wieszanie bucików na kościołach. "Trzeba mieć odwagę stanąć oko w oko z potężną instytucją kościoła katolickiego a nie podrzucać dziecięce buciki pod publiczkę w sejmie. Żenujące wykorzystywanie krzywdy ofiar pedofilów w sutannach w kampanii wyborczej" - napisała posłanka na twitterze.
"Joanno, czy baner z mapą pedofilii w Sejmie też był pod publiczkę?" - zapytał Scheuring-Wilegus artysta Zbigniew Hołdys, przypominając, że rozwinęła banner z "Mapą kościelnej pedofilii w Polsce".
"Akcja jest światowym symbolem. Buciki są dla sprawców i tych co ich kryli. To mega symboliczny gest. Nigdy show w świetle kamer. Ja wieszałam buciki na kościele i za to chca mi zabrać immunitet. Pokazanie mapy nie jest niczyim symbolem" - odparła posłanka Teraz.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl