Gorąco w Sejmie. Nitras chciał przekazać dziecięce buciki Kaczyńskiemu
- Pytam się, ilu z tych księży siedzi w więzieniu? - pytał się w czwartek podczas obrad w Sejmie poseł PO Sławomir Nitras. Po odebraniu mu głosu przez Marszałka, podszedł do prezesa PiS i próbował wręczyć mu dziecięce buciki.
Nitras w emocjonalnych słowach opowiadał o przypadkach kościelnej pedofilii. - Z wielkim smutkiem patrzę na tę debatę. Chyba system VAR jest nam potrzebny do sprawdzenia tej debaty - rozpoczął swoje wystąpienie Nitras.
- Raport kościelny mówi o 382 księżach-pedofilach. W więzieniu jest dwóch. Pytam się gdzie jest tych 300 pozostałych? - zwracał się w emocjonalnych słowach do Ministra Sprawiedliwości Zbigniewa Ziobro. - To prawie 700 dzieci, to jest wyrzut sumienia nas wszystkich - przyznał Nitras.
Po odebraniu mu głosu, podszedł do Jarosława Kaczyńskiego i próbował mu wręczyć dziecięce buciki - przedmiot, który urósł do rangi symbolu w trakcie śledztwa nad kościelną pedofilią.
Posłowie komentują wystąpienie Nitrasa
"Nitras już kilkakrotnie agresywnie prowokował Prezesa Kaczyńskiego w ławach poselskich" - pisała po zdarzeniu posłanka PiS Krystyna Pawłowicz. Parlamentarzystka przyznała, że poseł PO "się nie kontroluje".
"Ordynarne, chamskie zachowanie w Sejmie Sławomira Nitrasa.Przekroczenie wszelkich granic" - pisał Szymon Szynkowski vel Sęk z PiS.
"Akcja Baby Shoes Remember znana z Irlandii w walce z pedofilią, dziś również podczas debaty w Sejmie" - przyznał Piotr Borys, dyrektor biura krajowego PO
Podczas czwartkowego posiedzenia Sejmu posłowie przyjęli nowelizację Kodeksu karnego, która ma zaostrzać kary za przestępstwa seksualne wobec dzieci.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl