Scheuring-Wielgus oddała psy do schroniska. Organizacje prozwierzęce piszą list do Biedronia

Organizacje prozwierzęce apelują do Roberta Biedronia, by zajął stanowisko w sprawie Joanny Scheuring-Wielgus. Jak podkreślili, jej odpowiedź po ujawnieniu tego, że oddała psy do schroniska jest "szokująca i niezrozumiała".

Scheuring-Wielgus oddała psy do schroniska. Organizacje prozwierzęce piszą list do Biedronia
Źródło zdjęć: © PAP
Karolina Kołodziejczyk

Pod listem podpisała się m.in. Fundacja MONDO CANE, Fundacja VIVA!, OTOZ Animals, Fundacja MIKROPSY oraz Fundacja DOM DLA KUNDELKA.

Autorzy listu do lidera Wiosny wskazują na to, że słowa Scheuring-Wielgus o tym, że "w nowym mieszkaniu moje psy nie miałyby przestrzeni, do której były przyzwyczajone i po prostu by się męczyły" oraz "nikt nie chciał kundli" są dla nich nieetyczne. Według nich, "pokazują zupełny brak empatii dla zwierząt, które obdarzyły Panią Poseł miłością i zaufaniem".

Organizacje prozwierzęce zwracają uwagę na to, że schroniska istnieją, ponieważ w Polsce panuje ogromna na skalę światową bezdomność zwierząt. "Aktualnie przebywa w nich prawie 100 000 zwierząt. Te miejsca to ostateczność, a nie bezpieczna przystań. Oddanie najwierniejszych przyjaciół z domu, który kochają, do najgorszego dla nich miejsca jawi nam się jako okrutne i nieodpowiedzialne" - czytamy w liście.

"Dotąd znaliśmy Panią Posłankę Scheuring-Wielgus jako osobę głośno deklarującą troskę o dobro zwierząt. Zaistniała sytuacja szkodzi sprawie walki o prawa zwierząt podwójnie. Zaszkodziła zwierzętom Pani Posłanki i pokazała, że deklaracje polityków nie idą w parze z działaniami" - dodają autorzy listu otwartego.

Pojawił się również apel do Biedronia, by zajął stanowisko w tej sprawie. Organizacje zwracają uwagę na to, że partia Wiosna jako jedyna deklaruje w swoim programie utworzenie stanowiska Rzecznika Praw Zwierząt.

Burza wokół Joanny Scheuring-Wielgus

Media obiegła informacja, że Joanna Scheuring-Wielgus, która angażuje się w walkę o dobro zwierząt, pod koniec 2016 roku sama oddała swoje dwa psy do schroniska.

"Zamiast przywiązać do drzewa, uśpić lub zostawić na autostradzie - co niestety się zdarza - znalazłam moim ukochanym psiakom Czarnej i Mambie dom w dobrym schronisku dla zwierząt" - wyjaśniła we wpisie kandydatka Wiosny w eurowyborach. Wkrótce wypowiedź zniknęła z sieci.

W rozmowie z Wirtualną Polską posłanka poinformowała, że post nie został usunięty, ale ukryty dla użytkowników Facebooka. Scheuring-Wielgus zaznacza, że część opinii była tak ostra, że zamierza zgłosić to prokuraturze. - Prawnicy już analizują posty - stwierdziła. - Nie akceptuję na moim profilu na Facebooku niecenzuralnych komentarzy. Krytyka zawsze "tak", hejt i wulgaryzmy zawsze "nie" - dodała posłanka.

Joanna Scheuring-Wielgus w wyborach do Parlamentu Europejskiego 2019 wystartuje z dwójką na warszawskiej liście Wiosny.

Wybory do Parlamentu Europejskiego 2019

Zgodnie z decyzją prezydenta, Polacy pójdą do urn 26 maja. W głosowaniu zostanie wyłonionych 51 europosłów. Na terenie całej Unii Europejskiej wybory będą się odbywać pomiędzy 23 a 26 maja. W nowej kadencji zasiądzie łącznie 751 eurodeputowanych.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (109)