Samolot linii Ryanair odleciał bez zezwolenia i pasażerów
Klienci Ryanaira "koczują" na Lotnisku Chopina. Około 20 pasażerów nie odleciało samolotem z warszawskiego portu do Manchesteru. Maszyna wystartowała 15 minut przed planowym terminem. Pasażerowie, przekonują, że zostali zaskoczeni przyśpieszeniem startu. Zapewniają, że gdy wezwano ich do bramki, natychmiast się tam udali. Domagają się rekompensaty od lotniska.
- Samolot Ryanair miał dziś planowo wylecieć o 11.30 do Manchesteru. Taką informację uzyskaliśmy od przewoźnika i taka informacja była wyświetlana na tablicy. Ryanair próbował zmienić godzinę odlotu, ale nie dostał zgody. Mimo tego samolot poleciał - powiedział Przemysław Przybylski, rzecznik Lotniska Chopina. Według rzecznik winę ponosi Ryanair, a nie lotnisko.
Tanie linie lotnicze mają korzystać z warszawskiego portu przynajmniej do połowy stycznia. Wszystko zależy od tego, czy na lotnisku w Modlinie zostanie ponownie po remoncie otwarty pas startowy.