Rutkowski będzie szukał Falenty. Daje 50 tys. za pomoc
Krzysztof Rutkowski włącza się w poszukiwania Marka Falenty. Były detektyw chce pomóc organom państwa w namierzeniu biznesmena kojarzonego z aferą taśmową. Falenta miał stawić się w więzieniu 1 lutego.
03.04.2019 | aktual.: 03.04.2019 20:16
Od ponad dwóch miesięcy Falenta powinien odsiadywać wyrok. Według sądu to on zlecił kelnerom pracującym w restauracji "Sowa i przyjaciele" nagrywanie polityków. Został za to skazany na dwa i pół roku więzienia.
Choć Falenta jeszcze zimą udzielał wywiadów "Newsweekowi" i "Wprost", teraz zniknął bez śladu. Pod naporem opinii publicznej policja wydała za nim list gończy, ale póki co nie przyniosło to skutku.
Rutkowski wkracza do gry
W namierzeniu Marka Falenty organom państwa chce pomóc Krzysztof Rutkowski. Były detektyw (stracił licencję w 2010 roku, był nawet skazany za działanie bez uprawnień) publikował w sieci nagranie. Deklaruje na nim, że zapłaci 50 tysięcy złotych osobie, która wskaże miejsce pobytu Falenty.
Rutkowski poinformował także, że "dolatuje samolotem" do miejsca, gdzie "na kołach" udała się jego ekipa. Chodzi o domniemane miejsce przebywania Falenty, prawdopodobnie za granicą. "Na razie nie mogę zdradzać informacji, gdzie będą prowadzone te czynności" - powiedział w rozmowie z "Super Expressem".
Czytaj też: Krzysztof Rutkowski kłóci się w sądzie. "Próbuje pan zrobić show"
Sprawa Marka Falenty. Obrońca złożył w sądzie kolejny wniosek
Masz news, ciekawe zdjęcie lub film? Prześlij nam na dziejesie.wp.pl!