Wielu prawosławnych chrześcijan i wiernych obrządków wschodnich ma dylemat, czy wypada w tak ważnym dniu jak Wielkanoc, uczestniczyć w pierwszomajowych manifestacjach. Na anektowanym przez Rosję Krymie, lokalne władze odwołały wszystkie oficjalne uroczystości, związane ze Świętem Pracy. Podobną decyzję podjęli związkowcy w Surgucie.
Jak informują rosyjskie media, centrala związków zawodowych odwołała tradycyjne manifestacje jeszcze w kilku innych miastach, ale nie podała szczegółów. Wiadomo jedynie, że z takim wnioskiem wystąpili prawosławni wierni.
Według agencji TASS, pierwszomajowe wiece i marsze planowane są w Moskwie. Jednak nie wszystkie organizacje dostały zgodę. Władze stolicy nie zezwoliły na przemarsz nacjonalistów.