Rosja potępia wypowiedź prezydenta Iranu o holokauście
Rosja potępiła irańskiego prezydenta Mahmuda Ahmadineżada za wypowiedź, w której kwestionował on fakt holokaustu. Uznała ją za nie do przyjęcia.
Prezydent Iranu oświadczył w środę na wiecu w Zahedanie, na żywo transmitowanym przez państwową telewizję, że holokaust to rozmyślnie sfabrykowany mit. Jednocześnie oskarżył rząd Izraela oraz jego sojuszników o hipokryzję wobec problemu Palestyńczyków i powtórzył propozycję przeniesienia państwa żydowskiego z drogiej Palestyny do Europy, Stanów Zjednoczonych, do Kanady czy nawet na Alaskę.
W swym oświadczeniu rosyjskie MSZ napisało, że Rosja uważa za nie do przyjęcia próby rewizji ogólnie znanych faktów historycznych z czasu drugiej wojny światowej, w szczególności związanych z holokaustem.
Spekulacje na ten temat, jak podkreślono w oświadczeniu MSZ, "są sprzeczne z zasadami Karty NZ i opinią społeczności międzynarodowej".
Rosja, która - jak pisze Reuters - próbuje ochraniać Teheran przed presją ze strony USA i UE w związku z irańskim programem nuklearnym, zaznaczyła, że takie wypowiedzi jak Ahmadineżada mogą jedynie wzmóc naciski na odesłanie sprawy irańskiego programu do Rady Bezpieczeństwa ONZ, co w efekcie mogłoby oznaczać obłożenie Iranu międzynarodowymi sankcjami.
W oświadczeniu rosyjskie MSZ napisało, że Rosja uważa Izrael za suwerenne państwo, mające prawo do bezpiecznego istnienia obok swych sąsiadów, w tym i niezależnego państwa palestyńskiego.