Roczny chłopiec ważył 5 kg. Był na diecie wegańskiej

Chłopca do szpitala Bonifratrów w Mediolanie zawieźli jego dziadkowie. Lekarzy zdumiała waga dziecka, która wynosiła tyle, ile przeciętnie przypisuje się trzymiesięcznym niemowlakom. Badania krwi wykazały, że dziecko było poważnie niedożywione oraz że zawartość wapnia w jego organizmie wynosi "minimum niezbędne do przetrwania". Jak się okazało rodzice chłopca karmili go zgodnie z zaleceniami restrykcyjnej diety wegańskiej.

Podczas badań w szpitalu okazało się także, że chłopiec ma wadę serca i wymaga natychmiastowej operacji. Wprawdzie wada ta nie była wynikiem diety, jednak przewlekły brak wapnia w organizmie mógł ją pogłębiać. Ponadto jego niskie stężenie powodowało, że operacja serca chłopca była bardzo ryzykowna.

Szczęśliwie zabieg się udał a dziecko wraca już do zdrowia pod pilnym okiem lekarzy. Choć wprawdzie odpowiednie służby poinformowane o całym zajściu, interweniowały u rodziców chłopca, ci podobno zapowiedzieli, że będą kontynuowali dietę.

Sprawę rozpatrzy teraz sąd, który jak na razie orzekł, że dziecko na czas leczenia pozostanie w szpitalu. "Jest oczywiste, że dziecko było karmione zgodnie ze ścisłą dietą wegańską, która była nieodpowiednia w stosunku do jego młodego wieku," powiedział sędzia Ciro Cascone Corriere, zajmujący się sprawą. Czy chłopiec zostanie odebrany rodzicom tego na razie nie wiadomo.