Referendum ws. przyszłości Wielkiej Brytanii w UE. Tusk: trudno być optymistą, Brexit nie ma teraz żadnego sensu
• Wciąż jest pół na pół, wszystko jest możliwe - powiedział Donald Tusk o sondażach
• Dodał, że wyjście W. Brytanii z UE będzie miało negatywne konsekwencje
• Większość badań sondażowych daje przewagę zwolennikom Brexitu
Trudno być optymistą w obliczu sondaży przed referendum na temat przyszłości Wielkiej Brytanii w Unii Europejskiej - oświadczył przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk. Większość badań daje przewagę zwolennikom Brexitu.
- Wiem, że jest nam bardzo trudno zachować optymizm, znamy ostatnie sondaże. Ale wciąż jest pół na pół, wszystko jest możliwe - powiedział Tusk na konferencji prasowej w Helsinkach.
Dodał, że wyjście Wielkiej Brytanii z UE będzie miało negatywne gospodarcze i polityczne konsekwencje i stanowi niebezpieczeństwo zarówno dla tego kraju, jak i Unii Europejskiej. Jego zdaniem Zjednoczone Królestwo to kluczowy kraj UE i Brexit "nie ma teraz żadnego sensu".
- Nie mam wątpliwości, że bezpośrednie rezultaty potencjalnego Brexitu będą naprawdę niebezpieczne dla Wielkiej Brytanii i reszty Europy - powiedział Tusk. - Polityczne i geopolityczne konsekwencje są całkowicie nie do przewidzenia. Dziś potrzeba nam wzmocnienia naszej zachodniej wspólnoty - dodał.
W sondażu Ipsos Mori dla dziennika "Evening Standard" 53 proc. ankietowanych, którzy mają zamiar głosować w referendum, opowiedziało się za Brexitem. Analogiczny wynik przynosi większość publikowanych ostatnio sondaży.
Referendum odbędzie się w czwartek 23 czerwca.