ŚwiatRady posła Suskiego. Poszło o rosnące raty kredytów

Rady posła Suskiego. Poszło o rosnące raty kredytów

Marek Suski był pytany w Sejmie o podwyżki stóp procentowych i rosnące raty kredytów. - Niestety, jak się zaciąga kredyty, to się je spłaca, ale państwo przygotowuje pewną pomoc dla kredytobiorców - stwierdził poseł PiS.

Poseł PiS Marek Suski w Sejmie. Jego rada dla kredytobiorców może przejść do historii.
Poseł PiS Marek Suski w Sejmie. Jego rada dla kredytobiorców może przejść do historii.
Źródło zdjęć: © PAP | PAP/Leszek Szymański
Maciej Szefer

Krótkie zdanie, wypowiedziane w rozmowie z dziennikarzami na sejmowym korytarzu przez wiceszefa PiS, może przejść do historii. Poseł Marek Suski na pytanie o rosnące raty kredytów i podwyżki stóp procentowych odpowiedział dziennikarzom "Wyborczej" i TVN24 w zaskakujący sposób.

- No niestety, jak się zaciąga kredyty, no to się je spłaca. Państwo przygotowuje pewną pomoc dla kredytobiorców - stwierdził Suski.

Pytanie zadano mu jeszcze zanim Rada Polityki Pieniężnej zdecydowała w czwartek o podwyższeniu stóp procentowych o 0,75 pkt proc. Raty kredytów znów pójdą w górę.

Poseł PiS stwierdził też, że pozytywnie ocenia działania prezesa Narodowego Banku Polskiego Adama Glapińskiego. W czasie krótkiej rozmowy powiedział, że prezes Glapiński powinien kierować NBP przez kolejną kadencję.

Dziennikarce "Wyborczej", która przypomniała politykowi deklarację prezesa NBP o tym, że stopy procentowe nie będą rosły, poseł PiS odpowiedział: - Wszystkie banki namawiają do brania kredytów, bo z tego żyją.

Glapiński do dymisji

- Na czele Rady Polityki Pieniężnej stoi pan prezes Adam Glapiński, skompromitowany ekonomista, kolega prezesa Kaczyńskiego. Za to wszystko, co zgotował Polakom, prezes chce ponownie, by był prezesem NBP. Wstyd - mówił w programie "Tłit" w Wirtualnej Polsce przewodniczący KO Borys Budka.

Polityk opozycji przyznał, że kolejna podwyżka stop procentowych już niedługo stanie się faktem. Jego ocena działań prezesa NBP była jednoznaczna. - Już dawno powinien podać się do dymisji albo przynajmniej nie kandydować na kolejną kadencję - dodał Budka.

Krytycznie wobec działań prezesa Glapińskiego wyraża się także Lewica. W drugiej połowie kwietnia na antenie Wirtualnej Polski mówił o tym poseł Krzysztof Gawkowski. - Adam Glapiński to postać, która zasłużyła się polskiej gospodarce. Za takie błędy w każdym innym państwie na świecie szef narodowego banku składa dymisję, a nie ubiega się o drugą kadencję - mówił w programie "Tłit" przewodniczący Klubu Parlamentarnego Nowej Lewicy.

PiS popiera Glapińskiego

Rzecznik rządu Piotr Müller był pytanie w czwartek na antenie radiowej Jedynki m.in., czy jest sejmowa większość do wyboru Glapińskiego na drugą kadencję na stanowisko prezesa NBP.

- Jeżeli chodzi o kwestie związane z wyborem prezesa NBP, to ja tutaj nie mam wątpliwości, że jest większość w klubie parlamentarnym - powiedział.

Kadencja Glapińskiego jako prezesa NBP upływa w czerwcu. Sejmowa Komisja Finansów Publicznych w kwietniu pozytywnie oceniła wniosek prezydenta Andrzeja Dudy ws. powołania Adama Glapińskiego na drugą kadencję prezesa NBP. Wniosek musi jeszcze zostać zaakceptowany przez Sejm w głosowaniu. To ma się odbyć 11 lub 12 maja.

Źródło: TVN24/Wyborcza/PAP/WP

Źródło artykułu:WP Wiadomości
marek suskikredytyinflacja
Wybrane dla Ciebie
Węgierska pokusa PiS [OPINIA]
Tomasz P. Terlikowski
Komentarze (451)