Rada Gminy Wola Krzysztoporska uchwaliła "wyprowadzenie" flagi Unii Europejskiej
Radni gminy uznali, że flaga UE w reprezentacyjnym miejscu, jakim jest wejście do urzędu wystarczy. Stwierdzili, że nie ma więc potrzeby eksponowania symboli unijnych także w budynku urzędu.
Pod koniec maja odbyła się VIII Sesja Rady Gminy Wola Krzysztoporska (woj. łódzkie). Wśród wielu tematów i omawianych spraw pojawił się także ten, który budzi teraz spore emocje. Chodzi o propozycję usunięcia z urzędu unijnej flagi.
- Czy jest ona zasadna czy niezasadna, czy potrzebna czy nie? Może i jest potrzebna, ale jak już wspomniałam, jest na wejściu do budynku i uważam że tutaj nie jest aż tak potrzebna - stwierdziła przewodnicząca rady.
Wśród zebranych osób wywiązała się dyskusja. - Tu jest Polska, jesteśmy w Polsce, proszę państwa. W naszej ojczyźnie. Nie ma takiej ojczyzny jak Unia Europejska - stwierdził wójt gminy.
Przystąpiono więc do głosowania. Za usunięciem flagi było 6 radnych. 4 było przeciw, a 3 wstrzymało się od głosu.
Zobacz także: „Tęczowa msza” na Paradzie Równości. Neumann: nie przeproszę
Europosłowie z regionu zabrali głos
Sprawą zainteresował się lokalny portal piotrkowski24.pl. O decyzję radnych zapytano więc polityków z województwa łódzkiego, którzy zdobyli ostatnio mandaty w wyborach do Parlamentu Europejskiego.
- Słyszałem, że wójtowi gminy Wola Krzysztoporska przeszkadza symbol Unii Europejskiej w postaci flagi - powiedział Marek Belka (Koalicja Europejska). - Chciałbym się zapytać, czy przeszkadza mu też inny symbol, czyli ponad 11 milionów złotych unijnego dofinansowania na inwestycje w kanalizację? - dodał.
- Samorząd może robić wiele rzeczy, nie jest podległy władzom centralnym, ale wydaje mi się, że to są niepotrzebne demonstracje - stwierdził z kolei w rozmowie z piotrkowski24.pl Witold Waszczykowski (PiS).
Źródło: piotrkowski24