Bronisław Komorowski (PO) zwrócił uwagę, że przemysł obronny jest mocno opóźniony w porównaniu z państwami zachodnimi, gdyż jest w całości państwowy.
Podzielił tę opinię przewodniczący komisji Stanisław Janas (SLD). Podkreślił, że jeżeli polski przemysł spóźni się w wejściu na rynki Europy, to może stracić potencjalnych klientów i nie będzie brał udziału w wyposażeniu armii europejskiej. "Jeśli się spóźnimy, to cały ten tort będzie już podzielony" - oświadczył.
Janas zaapelował do ministerstwa gospodarki i pracy o przyspieszenie procedur wyłonienia polskiego zespołu, który będzie pracował nad tymi kwestiami.
Podczas posiedzenia wiceszef MON Andrzej Towpik podkreślił, że wątpliwości Polski nie budzi żaden projekt zapisów w Traktacie Europejskim co do spraw obronności. "Jest zatem nadzieja, że da się znaleźć kompromis także i w innych obszarach" - skomentował to Komorowski.
